Spryskiwacze

18 Gru 2010, 16:20

Siema panowie! Mam taki otóż problem, że po dolaniu płynu przestały mi działać spryskiwacze. Tzn zaraz po dolaniu jeszcze było ok, nie używałem od kilku dni, mróz dowalił i teraz kupa. Wycieraczki działają ale płyn nie leci. Możliwe że cuś tam zamarzło? Można to jakoś sprawdzić?
Fabutek
Początkujący
 
Posty: 72
Miejscowość: mazury

18 Gru 2010, 16:40

można , wjedz na pare godzin do ciepłego garazu i podnieś maskę /choć zbiornik jest za nadkolem /
jak puści to pozbądz sie tego syf... sprycera,
zasyfonuj przez wlew
nie właczaj na razie pompek bo spalisz :mrgreen:
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

18 Gru 2010, 16:54

Czego mam się pozbyć?i co znaczy "zasyfonuj przez wlew"? Sory ale nie kumam z mechaniką u mnie kiepsko.
Ja Szczupak, ja Szczupak! Do wszystkich, do wszystkich! Zaciągamy sieć! Można zaczynać!
Fabutek
Początkujący
 
Posty: 72
Miejscowość: mazury

18 Gru 2010, 17:15

pozbądż się tego płynu , myśle że cieniuśki- rzekłbym jesienny
raczej nie zamarzły dysze bo są podgrzewane ciepłem od komory silnika -
zeby spuścic plyn jak odtaje -zasyfonuj przez wlew do spryskiwaczy -kolego fizyka 7 klasa :oops:
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

18 Gru 2010, 18:02

Wsadzić rurkę i pociągnąć? tak jak na filmach spuszczają paliwo? :???: Płynu nalałem w aż nadto i widać że nie jet zamarznięty, przynajmniej na górze. Nie wymagaj żebym pamiętał co było w 7mej klasie, jak nie pamiętam co robiłem wczoraj :lol:
Ja Szczupak, ja Szczupak! Do wszystkich, do wszystkich! Zaciągamy sieć! Można zaczynać!
Fabutek
Początkujący
 
Posty: 72
Miejscowość: mazury

18 Gru 2010, 21:08

Kolego nie załamuj mnie, chorowałeś czy spałeś ?
rece i piersi opadają , nie o taką Polskę walczyliśmy
za karę poszukaj w podręczniku lub necie , zacznij myśleć i analizować
lub jedż... do serwisu najlepiej L....
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

18 Gru 2010, 21:55

Dobra tam zamiast się mądrzyć, byś pomógł człowiekowi w potrzebie. W necie nie ma hasła "zasyfonuj" w odniesieniu do samochodu. A co do myślenia to staram się nie przesadzać po to ponoć szkodzi na wątrobę :wink: . Więcej luzu i dzięki za pomoc anyway.
Ja Szczupak, ja Szczupak! Do wszystkich, do wszystkich! Zaciągamy sieć! Można zaczynać!
Fabutek
Początkujący
 
Posty: 72
Miejscowość: mazury

19 Gru 2010, 00:37

słuchaj ogólnie ja tez mam tak ze czasami zamarzaja spryskiwacze albo płyn na wężykach. musisz poprostu poczakać az będzie mniejszy mróz i wypryskaj wszystko na szyby i kup na stacji benzynowej płyn do -25 stopni wlej i bedzie ok. mozesz dodatkowo dla pewnosci kupic denaturat i dolać. a na przyszłość nie kupuj w markecie zimowego płynu
land rover freelander 2000r. 1.8 petrol 120KM
rafciuch
Aktywny
 
Posty: 414
Miejscowość: grudziadz

19 Gru 2010, 11:34

@rafciuch ok, tak właśnie planowałem uczynić. Dzięki za pomoc- krótko zwięźle i na temat. Nie wiem jak to będzie z wypryskaniem na szyby bo nalałem tego gówna z kauflanda aż po sam korek, ale jakoś poradzę. Ino czekać trza aż ów mróz siarczysty zelżeje. Bywaj zdrów kolego i wesołych życzę!
Ja Szczupak, ja Szczupak! Do wszystkich, do wszystkich! Zaciągamy sieć! Można zaczynać!
Fabutek
Początkujący
 
Posty: 72
Miejscowość: mazury

19 Gru 2010, 15:49

jest jeszcze jedna możliwość odpal auto na dłużej albo po powrocie z jakiejś trasy kiedy płyn ci sie podgrzeje od silnika to zwykłą suszarką do włosów rozmrozisz wężyki pod klapą i spryskiwacze i im szybciej wypryskasz to badziewie to lepiej. pamiętaj ze woda marznąc zwiększa swoją objętość i może ci rozszczelnić coś w układzie. życze ci szybkiej wiosny
land rover freelander 2000r. 1.8 petrol 120KM
rafciuch
Aktywny
 
Posty: 414
Miejscowość: grudziadz

06 Sty 2011, 10:29

Gdy zamarznie można dodać koncentratu płynu zimowego do spryskiwaczy i nic nie trzeba sciągać i wypryskiwać/dostępny na stacjach paliw/ :lol:
island
Nowicjusz
 
Posty: 17
Miejscowość: Dąbrowa B