Witam!
Mam mały problem. Posiadam samochód z 79' r, w którym zostało wypowiedziane ubezpieczenie od 2008. Samochód od tego czasu stoi. Obecnie chciałbym go sprzedac osobie która chce taki samochód zarejestrowac jako zabytek. Z tego co sie dowiedzialem, jeżeli sprzedam i zglosze taka sytuacje do urzedu komunikacji automatycznie powiadamiaja oni fundusz gwarancyjny, który zajmuje się brakiem kontynuacji w ubezpieczeniu. Taka przyjemność kosztuje 3600 zl dla poprzedniego właściciela, czyli dla mnie. Osoba która chce kupic ten samochod mowi ze nie ma z tym problemu poniewaz bedzie i tak zarejestrowany jako zabytek, czyli nie potrzebuje ciąglosci ubezpieczenia i mial takie przypadki. Stad moje pytanie: Czy moge sprzedac taki samochod bez pozniejszych konsekwencji? Jak to wyglada ze strony prawnej?
Z góry dziekuje za odp.
![Uśmiechnięty :)]()