O ile jestem za kupowaniem starych aut na pierwsze (przede wszystkim brak jakichkolwiek systemów bezpieczeństwa, przez co nabiera się pokory do ruchu drogowego, auta oraz tak na serio uczy się jeździć po kursie), tak kupno auta 40 letniego jako daily to trochę przesada. No i wcale nie będzie tak tanio, bo ubezpieczenie to nie jedyny koszt - czasami trzeba będzie coś naprawić/wymienić, a części do takich aut nie leżą na półkach.
I poczytaj dokładnie o tych ubezpieczeniach, bo nie jestem jakoś przekonany, że takie giga zniżki są przyznawane również tak świeżym kierowcom jak Ty
![OK :ok:]()