Depedowy, zdecydowanie samo spisanie danych z dowodu i numeru rejestracyjnego to za mało. W tej sytuacji zostaje ci zgłoszenie zdarzenia na policję. Natomiast w UFG (Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny) możesz dowiedzieć się, gdzie był ubezpieczony samochód sprawczyni.
I jeśli zależy ci na odszkodowaniu zrobiłbym to jak najszybciej, żeby jak najszybciej doszło do oględzin pojazdu (także tego sprawcy).
I na przyszłość polecam zdecydowanie spisanie oświadczenia powypadkowego w takiej sytuacji. O tym, co się powinno znaleźć w takim dokumencie możesz przeczytać np. w naszym poradniku Wzór gotowego oświadczenia możesz też pobrać ze strony PIU, PBUK lub z większości stron TU.
Jeśli miałbyś dodatkowe pytania, zachęcam do kontaktu poprzez formularz dostępny na oficjalnym blogu
Link4.