Tak niespecjalnie to do mnie przemawia, bo
1.
Drogi "niczyjej" być nie może, bo oba znaki stoją na jednym słupku. Zapewne miałeś na myśli odcinek pomiędzy znakami a hipotetyczną linia zatrzymania...
2.
...ale często znaki D-1 (pierwszeństwo), czy A-7 (ustąp) tez ustawia się przed linia zatrzymania. Ba, nawet "STOP" bywa ustawiony wcześniej, gdy są przeszkody, aby postawić go dokładnie w linii i nawet nie musi to być oznaczone tabliczka podająca odległość.
3.
Jestem przekonany, że "autor miał na myśli": Wschowska jest w strefie
niebieskiej, Wielkopolska w strefie
[30].,,
4.
,,,bo logicznym wydaje się być, że zmiana "typu drogi" będzie następowała na skrzyżowaniu, a nie gdzieś w ciągu drogi/ulicy.
Nie, nie miałem tam żadnego zdarzenia fizycznego, poza dyskusją kto ma rację
![Uśmiechnięty :)]()
I dlatego szukam jakiegoś usprawiedliwienia którejś wersji w przepisach.