05 Paź 2024, 09:48
Nie mów że nic nie słyszałeś o BMW ?
N47 z X3 wymiana rozrządu pewnie koło 5k, dwumasa sprzęgło pewnie koło 2,5-3k + robotą, wtryskiwacze pewnie koło 3-4k regenerowane + wydłubanie ich nawet do 200zł za sztukę bez komplikacji. Na wtryskiwacze w wielu warsztatach podpisujesz odpowiedzialność za ich działanie, xdrive skrzynka rozdzielcza jak za zabawki, układ chłodzenia przeplata się z wężykami rozpadającymi się jak wafelek to samo tyczy się chłodniczki EGR. Zobacz ile to kosztuje z przewodami i dodaj robotę, podnośniki szyb wadliwe, lampy przednie w poszczególnych wypustach wadliwe, zamki drzwi walące się i jeszcze dużo, dużo więcej np.wadliwe turbiny w latach xx za chwilę pilecą klapki w kolektorze o ile są a jak nie ma to pęknie kolektor albo koło pasowe wału puści dymek i tak do usranej śmierci auta.
Do tego 2,0d pali podobnie jak 3,0 a nie jedzie. 3,0 popłyniesz trochę więcej czyli przypuśćmy nie skończysz na 20k.pln.tylko na 25k.pln.ale masz fajną jazdę przy podobnym spalaniu.
Przy takich autach problem polega na tym że ludzie nie zdają sobie sprawy z kosztów napraw i serwisu. Do tego zawsze wydaje się że akurat jego koszty ominą. Do tego jesteście faszerowani wiedzą z netu zakrzywioną o jakieś "ale" . Czyli albo trafi się miłośnik danej marki który z realiami warsztatowymi ma tyle wspólnego co ja z baletem albo róźowe misie gdzie wszystko jest za darmo i "tylko trza wymienić i podmienić" a na tym wszystkim jest czapa "filmowców" YT/TIKTAK itp.dla których liczą się tylko lajki.