SUV do 40-kilku tysięcy

Witam Panowie,

Rozpoczynam szukanie szeroko pojętego SUVa w cenie jak w temacie.

Samochód musi być stosunkowo mało awaryjny i palić nie więcej niż 9-10 l /100 km w cyklu mieszanym. Rocznik 2005 w górę.

Na razie biorę pod uwagę w tej kolejności:

1. Kia Sorento 2.5 CRDI
2. Suzuki Grand Vitara 2.0 benz
3. Kia Sportage 2.0 benz lub 2.0 CRDI
4. Chevrolet Captiva
5. Hyundai Santa Fe II

Macie może doświadczenia przede wszystkim z Sorento, które najbardziej mi się podoba.

Mam już 3 lata sorento 2,5crdi z 2006r. Jestem bardzo zadowolony. Pali +- 10 w mieście, na trasie z klimą w lecie max. 9l. Takiego elastycznego silnika nigdzie nie spotkałem. Na prostej drodze na 5tym biegu bez problemu z 40km/h się rozpędzi. Jest wysoki więc łatwo się wsiada. W środku dużo miejsca. Spoko 5 osób jedzie i do bagażnika jeszcze wózek inwalidzki, jak jadę z teściem do kościoła. Żona narzeka, że trudno w mieście parkować bo duży, ale nic za darmo. Żadnych problemów przez 3 lata eksploatacji. Wymiana oleju i tankowanie... Trochę podskakiwał i w zakrętach nim huśtało, to dopompowali mi powietrza do kół i jest OK.
Mogę szczerze polecić to autko...
Jako auto w teren choć ma reduktor i ramę, ze względu na masę własną nie polecam. Chyba, że poruszamy się po twardym gruncie. Na podmokłej łące jak usiądzie podłogą na trawie to największe moce i super opony nie pomogą.