26 Sty 2015, 13:06
Witam
Ostatnio pojawił się problem z moim samochodem - Suzuki Swift 1.3 rocznik 1995, sedan.
Mianowicie pewnego dnia gdy go odpaliłem, szarpnął silnikiem 2 razy, a następnie zgasł. Gdy zwykle był zmarznięty zdarzało się takie coś, ale w międzyczasie dodawałem trochę gazu i po kilku sekundach było już ok, natomiast tym razem gazu nie mogłem dodać - obroty w ogóle nie wzrastały. Auto więc zgasło i tego dnia już się nie odpaliło.
Wymieniłem w nim świece oraz kable, a także przeczyściłem wydech. Teraz gdy jest zmarznięty bardzo ciężko pali, trzeba dodać gazu żeby nie zgasł, przy takim zapaleniu z wydechu czuć swąd paliwa. Gdy już silnik trochę się nagrzeje, słychać tzw. strzelanie w gaźnik. Gdy próbuję nim jeździć, co chwilę szarpie podczas jazdy, jakby się krztusił.
Dodam że mimo swojego wieku, auto przez długie lata eksploatacji było raczej bezawaryjne.
Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki, co dalej należy zrobić z autem.
Pozdrawiam