Freelandera bym sobie darował,większość jest po przekładce z Anglików a samo auto do bezawaryjnych nie należy
a wiesz ile aut "nasi handlarze i ci za Odra " odprawiczyli ? zdziwiłbyś się
co do Frelka jest troche skomlikowany - wiec naszym mechaniorom łatwiej puścić famę
że awaryjny , bywa że użytkowników nie stać na solidną naprawę
podobnie jest z Audi 2,5TDI, Francuzami, Fiatami itd,itp
ale zejdżcie koledzy na ziemie , myślicie że w Europie same świry i sprzedadzą wam auto
5,6 letnie bezawaryjne,bezwypadkowe TDI full wypas z przebiegiem 70tys km za 2,5 tys Euro
prezent od starszej niepalącej Pani lub jej syna - ona/oni wam daruje jeszcze 10-15tys Euro
bo wy młodzi na dorobku z biednej Polski ...
proponuję dobrą kawę i spacer
a ile "świerzy" kierowca ma na serwis tego używanego diesla
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych