REKLAMA
Miałem ostatnio wypadek nie z mojej winy mojego Fiata Punto II 1,2 16 v (wersja sx) przebieg 200 000 z gazem zbito nie aż tak strasznie ale naprawa mało nie wykosztuje.
Wycena określona na wartość samochodu 5600 zł lecz dają mi 4500 do naprawy lub 5600 i oni go sprzedają.
(proszę o opieniie sprawiedliwie czy nie? )
Samochód nie miał przeglądu i policja wzięła dowód. Jak teraz zrobić jest jak chciałbym wziąć 4500 zł i sprzedać go na własna rękę jak nie mam przeglądu a zrobić go mogę dopiero po remoncie.
W tym stanie wziąłbym za niego myślę że spokojnie 2500 zł ale trzymie mnie ten przegląd, co robic co doradzacie?
Kłócić się z ubezpieczalnią? (żądać większej kwoty?)
jak to jest z tym przeglądem? Mogę sprzedać beż przeglądu?
bardzo proszę o pomoc bo nie zasnę
pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi.
