hk570i napisał(a):, tutaj bardzo dobrze się sprawdza zasada "najlepiej zrobić samemu lub zlecić zaufanemu".
no to kup z padniętym motorem lub z już w stanie ..palącym np. olej i zrób po swojemu.
Są takie ofery...ale w większości za granicą.
Bo u nas na ogłoszeniach co by nie było wszystko w BDB stanie
Ściągaliśmy dawniej w EU takie auta , na koncie mam z 20-30 remontów silnika...i 2 skrzyń automatycznych. (przeważnie rozbiórka silnika do jednej śrubki, wymiana to co zużyte, montaż, docieranie i do sprzedania.
W 4 cyl benzyniaku to faktycznie nie taki straszny koszt jeszcze
Teraz już się w to nie bawię...bo nie ma kto robić, a jak ma to ceny za robotę z kosmosu ..pozatym czas, terminy, nie będę się z autem bujał pół roku, więc wolę jakiegoś gotowca...posprzątać, odkurzyć, umyć i do zdjęć.