Szukam auta do 10 tysięcy z LPG

20 Gru 2020, 10:26

A nie mówiłem..

Focus ładny,ja bym obejrzał.
Blacha jak to w Fordzie lubi rudą ale nie tak jak poprzednik,na pewno zwróć uwagę na przednie nadkola bo one szybko lecą.

20 Gru 2020, 11:06

Joz9543 napisał(a):to dziwnie poizolowane przewody później źle złożony zderzak a dalej już było tylko gorzej.. na zimnym po odpaleniu usłyszałem szuranie jakby metal o metal tarł a później stukanie, dałem mu z 2k obrotów i zrobiła się zasłona dymna.. nie kupiłem bo facet szedł do 7 tysięcy a podejrzewam że na 3 tysiącach żeby to do ładu doprowadzić by się nie skończyło jeśli w ogóle.. no cóż zrobiłem 600km, facet troszkę pościemniał ale człowiek uczy się na błędach..

Gdybyś czytał to co się do ciebie pisze to wiedziałbyś swoje bo po raz N-ty piszę..nie kupuje się aut po prywatnych ludziach w polsce którzy jeździli tym 10 lat bo najzwyczajniej auto jest dojechane mechanicznie i pozbywają się wraka bo wymaga sporych nakładów... i jeszcze w najniższej zakresie ceny.

Jako kontrprzykład rok temu miałem takiego Peugeota 407 , sprowadzony, z książką, w BDB stanie 120 000km, 1 właściciel...kosztował 15 900zł i długo nie czekał na klienta. więc o czym my tutaj rozmawiamy

To są właśnie auta od prywatnych w Polsce. 15lat temu kupiłem ostatnie auto polskich prywatnych rąk...i to było ostatnie auto które kupiłem i kupię w Polsce.

20 Gru 2020, 14:33

Czyli idąc tym tokiem rozumowania mamy kupować auta sprowadzone czy jak? Bo nie bardzo rozumiem i pytam z czystej ciekawości..

20 Gru 2020, 16:20

nie kupuje się aut po prywatnych ludziach w polsce którzy jeździli tym 10 lat bo najzwyczajniej auto jest dojechane mechanicznie i pozbywają się wraka bo wymaga sporych nakładów... i jeszcze w najniższej zakresie ceny.

Według Ciebie lepiej kupić od firmy tzn. w tej cenie pozostaje mi komis i najlepiej w dieselu?

20 Gru 2020, 16:31

Joz9543 co powiesz na coś takiego?
[link do oferty na Olx wygasł]

20 Gru 2020, 16:51

v6, przebieg ogólnie autko mi się podoba ciekawe ile facet go posiada.. ale pewnie ewentualne wymiany eksploatacyjne w v6 są sporo droższe niż w normalnych układach czy się mylę? zagazować można takiego?

20 Gru 2020, 17:20

Rozrząd na praktycznie wiecznym łańcuchu (bo to w końcu nie vag) więc tutaj bez problemów. Większe koszty to w sumie 6 świec zamiast 4 (nooo tutaj dobre 5 dych różnicy), kable 6 zamiast 4 (kolejne 5 dych), oczywiście nie można też zapomnieć o tym dodatkowym litrze oleju przy każdej wymianie czyli kolejne 20-30 złotych do kilkanaście tysięcy kilometrów.
gazik w tym przypadku bez problemu (nooo ale kolejne koszta bo pewnie z 500 więcej ze względu na moc i ilość cylindrów)

20 Gru 2020, 17:42

Joz9543 napisał(a):ewentualne wymiany eksploatacyjne w v6 są sporo droższe niż w normalnych układach czy się mylę?

Nie ma jakiejś kolosalnej sumy między choćby 1.8 a 2.5.

Joz9543 napisał(a):zagazować można takiego?

Gaz bez problemu.

20 Gru 2020, 19:02

Joz9543 napisał(a):Według Ciebie lepiej kupić od firmy tzn. w tej cenie pozostaje mi komis i najlepiej w dieselu?

np. od dobrego importera.... w dieslu w benzynie...decyzja i wybór należy do kupującego

ale na importowane auto ...marny budżet...

20 Gru 2020, 19:27

No właśnie co innego kupować swoje daily przez pośrednika z importu za 7-8 tysięcy euro albo u jakiegoś dealera w pl a co innego kupować autko na dojazdy do pracy, żeby po prostu zrobić nim te 100k na trasie gdzie budżet to 10 góra 12k z założeniem lpg..

20 Gru 2020, 19:46

No właśnie...chociaż ludzie też kupują za 7-8 tys Euro i więcej auto na dojazdy do pracy...
Miałem klienta ojciec kupował synowi studentowi Audi A5 za 50 000zł na dojazdy do szkoły...także ...bywa i tak.

Generalnie rzecz biorąc koszty stałe przy imporcie np z Danii przy jakimś aucie nie drogim
-transport z pełną FV około 1700zł brutto (przy 1 samochodzie)
-akcyza 3,1 % wartości od10 000zł to będzie 310zł
-badanie techniczne 100zł
-BDO 100zł
- marża dla importera.... tutaj wielu to boli...no ale za free nikt nic nie zrobi. a dajmy na to przy takim tanim aucie 1000zł

To się robi 3210 zł kosztów stałych zostaje 6790 na zakup czyli niecałe 1500 Euro..i co można za to kupić ?

okaże się że po zakupie nie działa klima, opony do wymiany, czy akumulator, trzeba zrobić pełny serwis typu oleje, filtry, paski, rozrząd, i już klient wybrzydza, marudzi, nie podoba mu się to bo on chciał w tej cenie igłę żeby nic nie dokładać ...tylko wsiadać i jeździć...

Dlatego biznesu z takimi klientami zrobić się za ch....ę nie da , a tylko później kłopot jedna i druga strona.

20 Gru 2020, 20:02

Barol napisał(a):https://www.olx.pl/oferta/ford-mondeo-m ... b;promoted

Ze szwecji to dawaj VIN to się sprawdzi co nieco

20 Gru 2020, 20:19

Jak dla mnie w tym temacie jest za dużo filozofii i kombinowania.
Potrzebujesz auta na szybko, więc ustaw sobie olxa na najbliższą okolicę, kliknij przypominajkę mailową czy tam smsową i jak coś się pojawi, to od razu obczajaj i dzwoń. Dobre auta w tym budżecie schodzą szybko, nie ma czasu na zastanawianie się, czy silnik jest słaby, czy nie. Montażu LPG we własnym zakresie w ogóle bym nie rozważał, bo to bez sensu, a przy sprzedaży nikt Ci tej kasy nie odda.
Można kupić fajne auto w tym budżecie, ale trzeba mieć odpowiednie podejście.

Andrew rozmawialiśmy już o Twoich dilach

20 Gru 2020, 20:28

Joz9543 napisał(a):v6, przebieg ogólnie autko mi się podoba ciekawe ile facet go posiada.. ale pewnie ewentualne wymiany eksploatacyjne w v6 są sporo droższe niż w normalnych układach czy się mylę? zagazować można takiego?

UPG, gdzie przy instalacji gazowej tylko to przyspieszysz, niewspółmierne osiągi do wielkości silnika i słaba wiedza mechaników, poczytaj na forach. Czyli UPG z 4 tys, instalacja lpg z 4 tys i praktycznie sięgasz wartości auta.
Jak dla mnie jak się chcesz w coś takiego pchać to lepsze ST220 a nie takie coś, ale tutaj kasa większa. Szukałbym zwykłego silnika a nie takie wynalazki.

20 Gru 2020, 21:35

andrewb25 napisał(a):no to kup z padniętym motorem lub z już w stanie ..palącym np. olej i zrób po swojemu.

Tak właśnie uczyniłem już drugi raz i z wielką pomocą rodzica żeśmy w obu głowice zdejmowali i robili. Dół w każdym z nich nie ruszany, oba remonty zakończone sukcesem i znikomym zużyciem oleju. No ale nie w każdym silniku tak się da. Np. w Lancerze ok. 2002 rocznik - wymiana gumek zaworowych nie skutkowała nawet umiarkowanym rezultatem.

Wracając do meritum - autor ma naprawdę wymagania... V6 i 10 tys. w kieszeni, nie no życzę powodzenia.
Co innego jak masz garaż z kanałem/podnośnikiem, zestaw narzędzi, czas, chęci i jesteś gotowy inwestować w części tyle ile będzie trzeba.
Szybko się przekonasz, że w tej kwocie ładne auto z mocnym silnikiem to prawie mission impossible.
Na razie wylączam się z dyskusji.

Szukam auta do 10 tysięcy z LPG

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum