REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Dzisiaj, 18:46 No właśnie...chociaż ludzie też kupują za 7-8 tys Euro i więcej auto na dojazdy do pracy... Miałem klienta ojciec kupował synowi studentowi Audi A5 za 50 000zł na dojazdy do szkoły...także ...bywa i tak. Generalnie rzecz biorąc koszty stałe przy imporcie np z Danii przy jakimś aucie nie drogim -transport z pełną FV około 1700zł brutto (przy 1 samochodzie) -akcyza 3,1 % wartości od10 000zł to będzie 310zł -badanie techniczne 100zł -BDO 100zł - marża dla importera.... tutaj wielu to boli...no ale za free nikt nic nie zrobi. a dajmy na to przy takim tanim aucie 1000zł To się robi 3210 zł kosztów stałych zostaje 6790 na zakup czyli niecałe 1500 Euro..i co można za to kupić ? okaże się że po zakupie nie działa klima, opony do wymiany, czy akumulator, trzeba zrobić pełny serwis typu oleje, filtry, paski, rozrząd, i już klient wybrzydza, marudzi, nie podoba mu się to bo on chciał w tej cenie igłę żeby nic nie dokładać ...tylko wsiadać i jeździć... Dlatego biznesu z takimi klientami zrobić się za ch....ę nie da , a tylko później kłopot jedna i druga strona.
Jak dla mnie w tym temacie jest za dużo filozofii i kombinowania. Potrzebujesz auta na szybko, więc ustaw sobie olxa na najbliższą okolicę, kliknij przypominajkę mailową czy tam smsową i jak coś się pojawi, to od razu obczajaj i dzwoń. Dobre auta w tym budżecie schodzą szybko, nie ma czasu na zastanawianie się, czy silnik jest słaby, czy nie. Montażu LPG we własnym zakresie w ogóle bym nie rozważał, bo to bez sensu, a przy sprzedaży nikt Ci tej kasy nie odda. Można kupić fajne auto w tym budżecie, ale trzeba mieć odpowiednie podejście. Andrew rozmawialiśmy już o Twoich dilach
UPG, gdzie przy instalacji gazowej tylko to przyspieszysz, niewspółmierne osiągi do wielkości silnika i słaba wiedza mechaników, poczytaj na forach. Czyli UPG z 4 tys, instalacja lpg z 4 tys i praktycznie sięgasz wartości auta. Jak dla mnie jak się chcesz w coś takiego pchać to lepsze ST220 a nie takie coś, ale tutaj kasa większa. Szukałbym zwykłego silnika a nie takie wynalazki.
Tak właśnie uczyniłem już drugi raz i z wielką pomocą rodzica żeśmy w obu głowice zdejmowali i robili. Dół w każdym z nich nie ruszany, oba remonty zakończone sukcesem i znikomym zużyciem oleju. No ale nie w każdym silniku tak się da. Np. w Lancerze ok. 2002 rocznik - wymiana gumek zaworowych nie skutkowała nawet umiarkowanym rezultatem. Wracając do meritum - autor ma naprawdę wymagania... V6 i 10 tys. w kieszeni, nie no życzę powodzenia. Co innego jak masz garaż z kanałem/podnośnikiem, zestaw narzędzi, czas, chęci i jesteś gotowy inwestować w części tyle ile będzie trzeba. Szybko się przekonasz, że w tej kwocie ładne auto z mocnym silnikiem to prawie mission impossible. Na razie wylączam się z dyskusji.
W mondeo przebieg by się zgadzał Besiktigas senast 2020-04-30 Senast godkända besiktning 2019-03-25 Mätarställning 182362 Czyli zapewne ktoś kupił , potrzymał z pół roku i na handelek. Co ciekawe ilość właścicieli czy posiadaczy : 12 Förvärvsdatum 2019-04-10 Antal brukare 12
Nikt Ci nie zagwarantuje, że używane nastoletnie auto przejedzie 100tys. bez poważnych napraw. Odpowiadaj w jednym poście.