REKLAMA
Odstawiłem auto żony (Renault Clio PH2) na kompleksowy przeglad i wymiane rozrzadu. Samochod stal w warsztacie poltorej tygodnia (wyjezdzalismy na urlop) po prosilem (co zostalo zapisane w zleceniu) o wymiane rozrzadu,oleju w silniku,sprawdzenie oleju w skrzyni biegow, wymiane wszystkich filtrow (powietrza,paliwa etc) sprawdzenie swiec, przewodow - po prostu kompleksowy przeglad. Wyraznie tez prosilem zeby wszelkie wymiany czesci konsultowac ze mna telefonicznie (ustalic koszt co wymieniamy a czego nie). Po naszym powrocie z urlopu, (12 dni) okazalo sie ze auto nie jest jeszcze gotowe, ze do odbioru bedzie za 3(!) dni. Po tych trzech okazalo sie ze trzeba jeszcze dwoch dni. Kiedy odbieralismy auto (odbior umowiony na godzine 12) silnik byl cieply, rozrzad zostal wymieniony tego wlasnie dnia rano (wiec auto stalo 2 tygodnie w kącie). Nie zrobiono absolutnie nic z listy, ale skasowano nas za filtry (!!!!). Gdy żona zalatwiala formalnosci zajrzalem pod auto (filtr paliwa) i pod maske (filtr powietrza) , oczywiscie ani jeden ani drugi nie zostal wymieniony (choc do rachunku doliczono czesci i koszt robocizny). Na moje zapytanie dlaczego tak jest, starsza Pani wykrzyczala mi ze sie czepiam ze oni nie mieli czasu (!!!!!!!!) ze co ja sobie wyobrazam, ze skoro jestem taki upierdliwy to laskawie wymienia mi ten filtr....jutro bo teraz nie ma go na stanie....
Malo tego - auto ubrudzone jak siedem nieszczesc (tapicerka, blotniki,maska - od smarow) a szczytem wszystkiego bylo to, ze kilka dni pozniej, spadl przewod paliwowy (ktory musi byc rozpiety do wymiany rozrzadu i zostal zle spiety w Tand) - nie musze chyba mowic jaki byl efekt...szczegolnie ze stalo sie to w trakcie manewru wyprzedzania (wiec nie dosc ze grozilo pozarem to jeszcze czolowka).
Polecam goraco Euroserwis na Małopolskiej, a od TAND trzymajcie sie z daleka jesli zycie Wam mile i lubicie swoje auta.