Terenówka, Touareg, Land Cruiser, a może Range?

14 Mar 2009, 17:34

Witam,

chciałbym w najbliższym czasie zakupić jakąś dobrą terenówkę. Samochód w 90% będzie wykorzystywany na drogach publicznych, jednak czasem chciałbym też móc odbić gdzieś w bok, bez strachu, że stamtąd nie wyjadę. Nie mówię o jakimś super ciężkim terenie.

A zatem zastanawiam się pomiędzy:
VW Touareg 3,0;
Toyota Land Cruiser 3,0;
Range Rover Sport 2,7.
Wszystkie auta w dieslu.

Myślę o samochodzie używanym max 3 letnim.

Pozdrawiam.
kashoob
Nowicjusz
 
Posty: 11

14 Mar 2009, 19:38

Range Roverem możesz sobie jeździć po mieście, komfortu Ci nie braknie, a i w lekki teren też możesz wjechać. W cięższym i tak wysiądzie. Ma fabrycznie opony szosowe, a terenowych nie założysz ze względu na dużą średnicę tarcz hamulcowych.

W Toyocie też komfort, wjedzesz w cięższy teren, ale ponoć są problemy z korozją. Czytałem, że są problemy z gwarancją, jeśli auto było użytkowane na złych drogach czy coś takiego. Nie wiem czy to prawda...

A WV to dla mnie taka typowa limuzyna, na dłuższe trasy...

Ja osobiśce brałbym Rovera. Najmniej zawodny według mnie.
jeżyk
Nowicjusz
 
Posty: 14

14 Mar 2009, 20:13

a myslales moze o mitsubihi pajero sport lub suzuki grand vitara
artek1993
Początkujący
 
Posty: 100

14 Mar 2009, 20:25

Land Cruiser będzie lepiej sobie radził w terenie niż Range? Range Sport jest zbudowany na ramie od Discovery LR3, czyli w sumie typowej terenówki. Range jest cięższy i, że tak powiem "bardizej wypasiony, nie? Dlatego sądzisz, że LC będzie sobie lepiej radził?

Co do Mitsubishi i Suzuki myślałem, ale wnętrza jakoś do mnie nie przemawiają, a Grand Vitara poza tym jest mniejsza, nie?
kashoob
Nowicjusz
 
Posty: 11

14 Mar 2009, 20:41

Myślę, że głównie przez te szosówki możesz nie wyjechać z jakiegoś większego błotnistego dołu... jeżeli do takiego wjedziesz.

Wiadomo, opona terenowa o odpowiednim bieżniku, lepiej sprawuje sie przy podjazdach, w terenie, zwłaszcza mokrym niż zwykła szosówka.


Bo nie mówię tu o jechaniu przez las, z jakimiś tam małymi wybojami czy drodze polnej...
jeżyk
Nowicjusz
 
Posty: 14

16 Mar 2009, 00:02

a co sadzicie o X5 3,0 diesel, mowie o tym starszym, bo nowszego niestety w tej cenie nie moge znalezc. co sadzicie o tym aucie w porownaniu do reszty tutaj wymienionych? w tym wypadku to juz calkowita rezygnacja z terenu, nie?
kashoob
Nowicjusz
 
Posty: 11

16 Mar 2009, 15:08

toyota jest dobra w terenie ale tylko wersja 3d, mialem okazje wyprobowac 3.0d i musze powiedziec ze calkiem sprytnie pomykalo, 10-12 litrow ropy to chyba normalny wynik jak na ta klase. Ale wedlug mnie range wymiata:) BMW to juz typowa bulwarowka
radzio000
Początkujący
 
Posty: 147
Miejscowość: ww

16 Mar 2009, 16:50

no X5 raczej w ciężki teren nie wjedziesz, z tych co podałeś wziąłbym Range Rovera, a prócz tych to LD Discovery lub xc90
Volvo
Początkujący
 
Posty: 236
Miejscowość: Piekło

16 Mar 2009, 17:47

a moze mercedes gelenda?
cayman9
Początkujący
 
Posty: 62

18 Mar 2009, 09:22

Gelendy w tej cenie niestety nie znalazłem, a nie chciałbym auta starszgo niż jakieś 3 lata. Jeszcze jakieś propozycje? A z mniejszych suvów, co sądzicie np o Volvo XC60?
kashoob
Nowicjusz
 
Posty: 11

18 Mar 2009, 16:39

No dużo o tym aucie jeszcze nie można powiedzieć, bo dopirero niedawno wszedł na rynek, ale jak bym miał kasy tyle co ty to bym go na pewno kupił :P
Volvo
Początkujący
 
Posty: 236
Miejscowość: Piekło