lukaster napisał(a): Myślę czy warto to kupić żeby czasem sprawdzić czy są sprawne te elementy np. przed wyjazdem na wakacje.
Nic to nie da.
Takie moje zdanie jak dbasz tak masz.
Jeśli alternator jest nie sprawny trzeba go naprawić a akumalator - to ty musisz wiedzieć w jakim jest stanie jak masz swój samochód - i nawet przed wyjazdem po zmierzeniu napięć będzie wszystko ok to zawsze możesz zapomnieć o jakiejś lampce i po baterii.
A jak już koniecznie chcesz coś kupić dla świętego spokoju to może zwykły miernik w markecie za 15zł.
Ja bym wolał dołożyć trochę grosza i kupić prostownik - bardziej przydatna rzecz ni te testery.