REKLAMA
Cześć! Ostatnio zauważyłem że gibie mi się samochód na prostych nawet drogach i stąd też moje przypuszczenia że muszę podjechać na warsztat i poprosić o sprawdzenie, diagnoza: wymiana tuleje wahaczy (podobno na już albo na własne ryzyko - będzie deszcz padał i takie tam), oraz łączników stabilizatora również przednich. Koszt to około 700zł. I stąd też pytanie do Was, musze to już wymieniać czy mogę z tym jeszcze pojeździć? Nie ukrywam że na tą chwilę na taki koszt pozwolić sobie nie mogę. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i podpowiedzi.
Pozdrawiam
Łukasz