Ubezpieczenie OC opłata drugiej raty, po zmianie właściciela

29 Gru 2019, 11:37

Witam. Mam taki problem, otóż dostałam wezwanie do zapłaty 13 grudnia 2019. W święta nie byłam w domu, dodatkowo na liście przy adresie był podany tylko mój numer bloku bez numeru mieszkania i tak ten list trafił w moje ręce dopiero 27-12-2019. W liście było napisane że termin zapłaty do wyżej wymienionego dnia. To. 27.12, ja zapłaciłam 28.12. Nadmienię że kupiłam to auto z myślą, że ubezpieczenie jest już zapłacone do sierpnia i nie spodziewałam się ze przyjdzie mi wezwanie do zapłaty, i tak też sprzedający mnie oszukał- dał kwitek gdzie było napisane ubezpieczenie ważne do sierpień 2020. Ale to druga sprawa.
Powiedzcie proszę jakie konsekwencje grożą za 1 dzień opóźnienia z opłatą kolejnej składki? Kompletnie się na tym nie znam, umowa była zawarta na poprzedniego właściciela. Czy mam naliczona jakąś karę za brak opłaconej składki przez 1 dzień? Dodam jeszcze, że ubezpieczyciel to AXA Direct.
Będę wdzięczna za konstruktywną odpowiedź.
BellaIza
Nowicjusz
 
Posty: 5

29 Gru 2019, 16:20

BellaIza napisał(a):Nadmienię że kupiłam to auto z myślą, że ubezpieczenie jest już zapłacone do sierpnia i nie spodziewałam się ze przyjdzie mi wezwanie do zapłaty, i tak też sprzedający mnie oszukał- dał kwitek gdzie było napisane ubezpieczenie ważne do sierpień 2020. Ale to druga sprawa.

NIe oszukał cię, albo może oszukał połowicznie - OC jest ważne do sierpnia, tyle tylko, że opłacona była tylko jedna rata. To, że zapłaciłaś później, nie ma znaczenia - OC jest ważne do sierpnia. Nawet gdyby ta rata nie była zapłacona wogóle. OC nadal będzie ważne do sierpnia.
Co innego, gdyby ta rata nie została zapłacona wogóle, to OC nie przejdzie automatycznie na kolejny okres, ale ciebie i tak to nie dotyczy, ponieważ po zakupie samochodu OC i tak nie przechodzi na kolejny okres. Więc tak czy inaczej musisz pilnować kiedy się kończy i zawrzeć nową umowę OC wcześniej na tyle, aby auto nie było bez OC nawet jednego dnia.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

29 Gru 2019, 16:28

W zasadzie to oszukał, ponieważ na pytanie czy auto ma ubezpieczenie do sierpnia odpowiedź była twierdząca. Na pytanie czy wszystko jest opłacone odpowiedź również była twierdząca. Na kwitku również mam datę do sierpnia. Kupiłam to auto tylko że względu na długie opłaty które były wystawione na ogłoszeniu OLX które swoją drogą mam wydrukowane. Wszystko było uzgodnione i miało pójść gładko, ale trzeba pamiętać że Polska to jednak kraj, w której każdy każdego chce wyj.... :)
Za to mam inne pytanie, czy trzeba zgłaszać nowe tablice do ubezpieczyciela? Dostałam składkę niską że względu na poprzedniego właściciela i nie poddali jej rekalkulacji. Ja jestem świeżym kierowcą więc pewnie stawka byłaby kolosalna.
BellaIza
Nowicjusz
 
Posty: 5

29 Gru 2019, 17:02

BellaIza napisał(a): czy trzeba zgłaszać nowe tablice do ubezpieczyciela?
Miałem taką samą sytuację no moze min inną bo składka była oplacona na caly rok.Oczywiście po wymianie DR i TR zglosiłem ten fakt w firmie ubezp.w ktorej ten samochod był był ubezpieczony...Oczywiscie w firmie tej został wypisany nowy blankiet OC z nowymi nr.rej. i na moje nazwisko...
BellaIza napisał(a): Ja jestem świeżym kierowcą więc pewnie stawka byłaby kolosalna.
Z tym sie musisz liczyc ze tak bedzie...Popelniłaś błąd ze nie kupilaś na współwłaściciela który posiada max. znizki... :!:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

30 Gru 2019, 12:52

Nie chciałam na współwłaściciela, chciałam się trochę uniezależnić:) Czy to jest wymóg zmieniać numery rejestracyjne w ubezpieczalni? Czy wystarczy że jest ten sam numer VIN? Nie chce za bardzo tego robić, ponieważ boję się rekalkulacji stawki. I zastanawiam się czy mogę mieć przez to jakieś problemy? List już przyszedł normalnie na mój adres, na moje nazwisko, tylko że starymi numerami rejestracyjnymi, a od zakupu minął ponad miesiąc. Także posiadam stary kwitek z danymi poprzedniego właściciela.
BellaIza
Nowicjusz
 
Posty: 5

30 Gru 2019, 18:02

BellaIza napisał(a):Czy to jest wymóg zmieniać numery rejestracyjne w ubezpieczalni? Czy wystarczy że jest ten sam numer VIN?

Może być zamieszanie przy kontroli drogowej - policja w systemie przy OC będzie miała stare tablice, a ty masz nowe.
BellaIza napisał(a):Nie chce za bardzo tego robić, ponieważ boję się rekalkulacji stawki. I zastanawiam się czy mogę mieć przez to jakieś problemy? List już przyszedł normalnie na mój adres, na moje nazwisko, tylko że starymi numerami rejestracyjnymi, a od zakupu minął ponad miesiąc.

Jeżeli przyszedł kwitek do opłaty drugiej raty na ciebie, to znaczy, że ubezpieczyciel zrobił już rekalkulację, albo z niej zrezygnował. Zmieniając numer u ubezpieczyciela robisz tylko aneks do umowy. Nie powinni ci zmieniać stawki. A skoro nie zrobili rekalkulacji, to zapewne masz więcej niż 26 lat? Bo do 26 roku życia stawki za OC są duże. Potem są już normalne i zbierasz zniżki.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

30 Gru 2019, 21:34

Właśnie o to chodzi że nie... mam 23 lata, i niecałe 1,5 miesiąca temu zdałam prawo jazdy A przyszła mi do zapłaty składka 280 zł... także jeśli zadzownie to zapewne przekalkuluja, dlatego chciałabym aby wypowiedział się ktoś kto nie zgłaszał nowych tablic rejestracyjnych do Ubezpieczyciela i czy sa z tego tytułu jakieś konsekwencje. Od razu odpowiem, że nie chce tego robić bo mialam dość kosztowna naprawę i nie stać mnie na większą składkę póki co :(
BellaIza
Nowicjusz
 
Posty: 5

31 Gru 2019, 19:27

No to może inaczej - jechałaś i spowodowałaś szkodę z własnej winy. Poszkodowany chce spisać oświadczenie, żeby nie robić ci problemów i nie wzywać policji żebyś nie zapłaciła mandatu. Pokazujesz poszkodowanemu polisę. I co? Na polisie inne numery, a na samochodzie inne...Ok. Poszkodowany wzywa policję, informując, że nie zgadzają się dane. Policja przyjeżdża, sprawdza i to samo - tu inne numery, tu inne. Sprawdzają w CEPIK-u i jest bałagan - na vin samochodu ubezpieczenie jest, ale na OC nie ma....I tłumaczenia, wyjaśniania. Oprócz tego policja kieruje również informację do UFG, a ta wystawia ci karę - oni nie bawią się w sprawdzanie. Potem ty musisz tłumaczyć co i jak.
Podsumowując - płacisz mandat za kolizję i jeszcze dodatkowo są nerwy w wyjaśnianiu sprawy.
A co gorsza, ubezpieczyciel i tak dowie się wtedy o sprawie i jak będzie trzeba, to karzą co dopłacić różnicę. Mogą nawet z odsetkami.
Warto? Zrobisz oczywiście jak zechcesz. Ale ja uważam, że lepiej mieć porządek w dokumentach.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

01 Sty 2020, 14:24

Zastanawiam się, ponieważ mój kuzyn w swoim zyciu miał już z 20 aut, i nigdy nie zgłaszał tego do ubezpieczalni. Wypadków miał kilka i nikt nie robił problemów, ani ubezpieczyciel, ani policja. Dlatego mnie to tak zastanawia dlaczego są tak odmienne zdania w tym temacie. Jeśli chodzi o wypadki, dlatego noszę przy sobie wszystko, również potwierdzenie wydrukowane z UFG z moim numerem VIN, że auto posiada ubezpieczenie.
Dodatkowo - gdy poprzedni właściciel auta zgłasza sprzedaż i podaje moje dane, to nie jest ich obowiązkiem skontaktować się ze mną zanim wyślą list z wezwaniem do zapłaty raty OC? Z góry założyłam, że jeśli dostałam list to sprawa jest wyjaśniona i wplacilam kwotę, na konto banku od razu po otrzymaniu listu - 1 dzień opóźnienia.
BellaIza
Nowicjusz
 
Posty: 5

01 Sty 2020, 19:30

BellaIza napisał(a):Zastanawiam się, ponieważ mój kuzyn w swoim zyciu miał już z 20 aut, i nigdy nie zgłaszał tego do ubezpieczalni. Wypadków miał kilka i nikt nie robił problemów, ani ubezpieczyciel, ani policja.

Widzę, że na siłę nie chcesz zgłaszać ubezpieczycielowi nowych tablic...Więc nie zgłaszaj. My cię do tego nie możemy zmusić. Skoro kuzyn nie miał problemów, to ty może też nie będziesz mieć. Ale nikt na forum ci tego nie zagwarantuje. My tylko piszemy co powinno się zrobić, żeby uniknąć ewentualnych problemów w dzisiejszych czasach w dzisiejszej Polsce. A co zrobisz to już twoja decyzja. Jedno jest pewne - jeżeli chodzi o pieniądze, to w Polsce nikt ci nic za darmo nie da ani nie podaruje.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000