REKLAMA
Dzień dobry!
Drodzy użytkownicy,
moja narzeczona miała dziś małą przecierkę kierowca jadący z na przeciwka zarysował lekko jej bok z tym że ten kierowca jechał pod prąd.
Jest jednak taki problem że narzeczona chciała się bawić w szeryfa... i zajechała mu drogę gdy zobaczyła że jedzie pod prąd i to było przyczyną przecierki, po zdarzeniu kierowca uciekł.
Czy jest sens zgłaszania tego na policję? Jest szansa że go znajdą czy przy takiej niewielkiej szkodzie bez większych szans?
Pozdrawiam!