06 Gru 2013, 09:48
A mnie się wydaje, że koledze chodzi o to, żeby kupić samochód i nie płacić wysokich składek za OC - zapewne kolega jest młody i OC obliczą mu jak z kosmosu. No i zapewne chce się "podpiąć" z OC pod kogoś, kto ma zniżki.
A ja sam jestem ciekaw, jak to jest teraz z tym OC - jak ktoś dopiero co zrobił prawko, chce kupić samochód, to co ma zrobić, żeby nie płacić kosmicznego OC? Nadal jest coś takiego, że jak np. weźmie się kogoś z rodziny, np. ojca, matkę, brata, siostrę to jak się "podepnie" pod jego OC ( robiąc go jako współwłaściciela ), bo oni mają np. 60% zniżek, to płaci się mniejsze OC plus zbiera się % za bezszkodowość?
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...