12 Cze 2024, 03:35
Witam, mam pytanie o sytuację gdy ktoś odkupuje już zarejestrowane auto w kraju ale które wcześniej było kupione "na niemca"? Czyli teraz będę miał normalną umowę kupna-sprzedaży ale wcześniejszy właściciel kupił "na Niemca" w 2022 roku przez komis. Grożą jakieś konsekwencje? Komplet dokumentów jest, przy rejestracji nie było problemów. W historiapojazdu.gov wszystko okej. W kilku bazach danych auto nie figuruje jako kradzione, przeznaczenia specjalnego itp. Obecny właściciel kupił od handlarza po uderzeniu w tył i sam go zrobił na ori częściach. Szkoda była spora, bo auto usportowione. Zastanawiam się czy brać. Podejrzewam, że teoretycznie to poprzedni właściciel ponosi odpowiedzialność skarbową i karną za taką umowę ale słyszałem, że mogą być problemy w przyszłości na przykład z wypłatą z Autocasco lub nawet cofnięcie dowodu przy jakiejś kontroli. Podejrzewam, że sporo ludzi kupuje w ten sposób auta w Polsce - nie zdając sobie nawet sprawy z problemów z ciągłością umów w przeszłości. Miał ktoś podobną sytuację?