Usterka w pojezdzie przy odbiorze od mechanika

29 Gru 2009, 10:48

Witam,
przytrafiła mi się taka sytuacja:
Zostawiłem samochód u mechanika na naprawę, głownie wymiana karoserii (przód) uszkodzenie lekkie, co się okazało przy odbiorze nie chciały się otwierać drzwi od strony pasażera przedniego po użyciu centralnego, tzn. raz się otwierają raz nie, w większości trzeba szarpać wiele razy. Takie coś mi się nigdy wcześniej nie przytrafiło. Jeżeli to kasetka to koszty będą duże. A pytanie moje jest co w takiej sytuacji zrobić? Skoro przed wizytą u mechanika auto działało idealnie.
Piotrekksk
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Kraków

29 Gru 2009, 12:21

Ale to nie otwiera się centralny w tych drzwiach,czy same drzwi jest cięzko otworzyć?Nie rozumiem,co masz na myśłi pisząc o tym szarpaniu.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

29 Gru 2009, 13:54

Pewnie nie łapie za każdym razem. Czasami jest tak, że zanim jedna osoba naciśnie guzik na pilocie, to druga już ciągnie za klamkę, a wtedy w wielu autach drzwi lubią się zblokować. Tutaj może tak być bez szarpania za klamkę.

Osobiście obstawiam, że naprawić będziesz musiał to sam.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

29 Gru 2009, 17:17

Nie nie nie. Już przy odbiorze auta tak się działo, jak tam płaciłem za naprawę i sprawdzaliśmy wszystko to wtedy te drzwi po raz pierwszy zaczęły szwankować.
Szarpanie, trochę to źle ująłem, ale chodzi mi o wielokrotne ciągnięcie za klamkę, centralny się otwiera, natomiast drzwi ciężko otworzyć. Od środka bez problemu, kluczykiem bez problemu, tylko jak używam centralnego to jest ten problem z otwarciem tych jednych drzwi.
Ostatnio edytowany przez Piotrekksk 02 Sty 2010, 03:08, edytowano w sumie 3 razy
Piotrekksk
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Kraków

29 Gru 2009, 19:27

Może siłownik nie odciąga cięgna do końca za każdym razem i dlatego nie można tych drzwi otworzyć.Raczej nie naciągniesz mechanika na to,że to on ci zepsuł.Siłownik może w każdej chwili nawalić,tym bardziej,że teraz jest zimno.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Po co kierowcy w zimie okulary przeciwsłoneczne?
    Zimą słońce to nieczęsty widok, ale kiedy się już pojawi, może stanowić zagrożenie w ruchu drogowym. Niski kąt padania promieni słonecznych sprzyja oślepieniu kierowcy. Nie pomaga również śnieg, od którego odbija ...
    Gdy policjant kieruje ruchem
    Widok policjanta kierującego ruchem jest tak rzadki, że wielu kierowców nie potrafi poprawnie zinterpretować pokazywanych poleceń. Ważne, aby pamiętać, że sygnały dawane przez osobę kierującą ruchem są ważniejsze niż ...