Uszczelka pod glowicą

25 Paź 2010, 13:30

Wydmuchało mi uszczelkę pod głowicą i płyn dostał się do oleju. Zrobiła się kawa z mlekiem.

Czas ją wymienić....

Co poza uszczelką, płynem chłodniczym, olejem (+filtr) trzeba wymienić? Każdy warsztat mówi co innego...

Są w landkach śruby..jedni mówią że nie trzeba zmieniać przy benzynie po nie ma takich naprężeń...inni że tak....że uszczelki kolektora itp.

Jaki jest mniej więcej koszt takiej "imprezy"?

Znacie dobry warsztat w okolicach Sosnowca? (Dąbrowa G. ,Mysłowice, Będzin)
była moja mała bestia - Freelander 2002 1.8 petrol
teraz jest Ford S-MAX Titanium
kaskaderr
Początkujący
 
Posty: 171
Miejscowość: Śląskie
Auto: Ford eS-MAks
Silnik: 2.0 145KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

27 Paź 2010, 20:49

wymienia się komplet uszczelek śruby obowiązkowo planowanie głowicy nie zaszkodzi
mnie koszt takiej imprezy czyli wymiany uszczelek planowanie i sprawdzenie docieranie i wymiana uszczelniaczy, wymiana pompy wody ogólnie dokładny remont silnika kosztował 800zl
Wojtek P
Początkujący
 
Posty: 81
Miejscowość: Podkarpacie

29 Paź 2010, 16:23

Mnie kosztowała ta impreza 115 PLN ale robiłem sam ;)
tlukom
Nowicjusz
 
Posty: 13
Miejscowość: Sieradz

29 Paź 2010, 16:46

a jak kolega sprawdził szczelność i splanował sam głowice :?: :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

30 Paź 2010, 08:48

Coś kolega nas oszukuje
Olej i filtr ,płyn chłodniczy, uszczelka pod głowicę to raczej grubo ponad 115 zł :roll:
LANDEK99
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 239
Miejscowość: Puławy
Prawo jazdy: 13 08 1986
Auto: freelek 99r
Silnik: 2.0 98KM
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

05 Lis 2010, 14:35

no i po naprawie.....planowanie głowicy, uszczelka, śruby nowe, dwa popychacze padly, olej, filtr, płyn chłodniczy....robocizna........1300 zeta...jakoś to przeżyje...


Ale całkiem inaczej autko chodzi. Chodził w miarę cichutko...a teraz to już w ogóle jak zegareczek...elektroniczny
była moja mała bestia - Freelander 2002 1.8 petrol
teraz jest Ford S-MAX Titanium
kaskaderr
Początkujący
 
Posty: 171
Miejscowość: Śląskie
Auto: Ford eS-MAks
Silnik: 2.0 145KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...
    Jak wyczyścić odbłyśniki i przednie lampy od środka?
    Przygotowałem dla Was instrukcję według której można samemu wyczyścić przednie lampy i halogeny wewnątrz razem z odbłyśnikami. Nie jest to trudne zadanie trzeba jednak uważać żeby nie uszkodzić lampy podczas rozbierania, ...

07 Lis 2010, 09:53

mi sie udało zrobić za 800 z planowaniem, robocizna 250 zł, uszczelka kolo 350 zł komplet z allegro, olejem filtrem i płynem.
land rover freelander 2000r. 1.8 petrol 120KM
rafciuch
Aktywny
 
Posty: 414
Miejscowość: grudziadz

15 Lis 2010, 21:47

Nic nie oszukuję.

Głowicę sprawdzałem przymiarem tak jak jest to opisane w serwisówce.
Dogładzałem delikatnie osełką i papierem no.1000. również blok. Jestem cieprpliwy podobno :). Głowica w stanie niezłym -> 2003r.

Wady bloku, miejsca braków fabrycznych (zdjęcia) i co z tym zrobiłem mogę opisać na priva :)

Wszystkie płyny spuszczone i zalane od nowa.
Układ wodny wypłukany po wymianie uszczelki wodą pod ciśnieniem.
W spuszczonym oleju silnikowym wody nie stwierdzono, a na wszelki wypadek wygrzałem olej w naczyniu aby ewentulana woda poszła w powietrze. Olej wyglądał na nowy - nie był nawet czarny tylko przezroczysty bez smug. Ktoś zalał nowy olej.
Kolektora ssącego nie odkręcałem od głowicy.
Założyłem kolanko z 2 czujnikami temperatury od Rovera.

Po wymianie uszczelki głowicy zrobiłem już 1000km i jak na razie jest OK.
Kanały wydechowe rozszlifowałem kamieniem i papierem ściernym powiększając znacznie prześwit i polerując do lustra. Może to złudzenie ale silnik mi się dłużej nagrzewa do tego stopnia, że założyłem dolną pokrywę aby szybciej łapał temperaturę.

Nikt tutaj nie pisał chyba.
Wszystkie śruby głowicy dokręciłem momentem 60Nm w chyba 8-9 turach. Tak mi wyszło.
Pozostałe śruby dokręcałem momentami z RAVE.
Z tego co zauważyłem to ważne jest dokładne oczyszczenie gwintu śrub z syfu.
Każdą śrubę wkręcałem w swoje miejsce (po zdjęciu głowicy) i wykręcałem czyszcząc każdorazowo 3 razy. Był na nich syf. Śruby po przejściu testu RAVE poszły te same.

Mam jedynie taki objaw który chyba jest symptomatyczny dla tego auta.
Płyn mam wlany do MAX.
Po przejechaniu 5-10 min. Spada trochę poniżej MIN i znów po jakimś czasie rośnie do trochę ponad MAX i znów po czasie spada trochę poniżej MIN i znów po jakimś czasie rośnie do ponad MAX. Pompę wody sprawdzałem organoleptycznie.
Objaw jest idelanie cykliczny, temperatura nie waha się w znaczny sposób,
płynu nie ubywa. Pozwoliłem sobie na 140km/h przez 10 min autostradą i OK.

Auto pali na trasie przy prędkościach:
140-160km/h -> MAX. 16L/100km [LPG] sprawdzono na Chorwackich autostradach.
80-100km/h -> 11-12L/100km [LPG] - S1 - pozdrowienia dla Panów policjantów którzy darowali mi mandat 300zł ;)
Ostatnio edytowany przez tlukom 15 Lis 2010, 22:40, edytowano w sumie 3 razy
tlukom
Nowicjusz
 
Posty: 13
Miejscowość: Sieradz

15 Lis 2010, 22:16

z tym płynem to tak powinno być.
land rover freelander 2000r. 1.8 petrol 120KM
rafciuch
Aktywny
 
Posty: 414
Miejscowość: grudziadz

15 Lis 2010, 22:22

Dzięki za potwierdzenie zachowania się płynu chłodniczego.

Co do spalania to należy dodać, że:

- mam opony 225/55/R17 więc na węższych spalanie powinno być nieco mniejsze.
- samochód wiózł 4 osoby i był załadowany walizkami na maxa + 36L wody + butla LPG (65L)
tlukom
Nowicjusz
 
Posty: 13
Miejscowość: Sieradz

17 Lis 2010, 13:38

co do tego wahania płynu to też miałem się zapytać...ale skoro tak ma być to git.

Co do napraw to samemu można to zrobić.....tylko nie ma gdzie....ani garażu ani własnego kawałka terenu czy ogródka gdzie auto można robić bez "gapiów"
była moja mała bestia - Freelander 2002 1.8 petrol
teraz jest Ford S-MAX Titanium
kaskaderr
Początkujący
 
Posty: 171
Miejscowość: Śląskie
Auto: Ford eS-MAks
Silnik: 2.0 145KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

25 Lis 2010, 07:28

[quote="tlukom"]Nic nie oszukuję.

....
witam!jak dla mnie jest to jeden z rzetelniejszych opisów działania auta napisany bez wątpienia przez właściciela.. spójny i rzeczowy. Piszę to, ponieważ mnóstwo trafiam "rozbabranej" powiedzmy treści..
pozdRover!
ponocpodobno
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 6

29 Lis 2010, 19:43

No i d..a.

Trochę pojeździłem i dalej to samo....uszczelka wymieniona.
Gdzie może być jeszcze przyczyna. jest jakieś inne miejsce skąd może dostawać się płyn do oleju??

[ Dodano: 30 Listopad 2010, 09:06 ]
Tak szukam jakichkolwiek informacji.....a czy to przypadkiem nie będzie coś z reduktorem? Tam podobno jest podgrzewacz oleju w reduktorze.

Tylko czy to ma coś wspólnego z płynem w oleju? Nie wiem już co robić...wykosztowałem sie na wymianę uszczelki a to nie to...
była moja mała bestia - Freelander 2002 1.8 petrol
teraz jest Ford S-MAX Titanium
kaskaderr
Początkujący
 
Posty: 171
Miejscowość: Śląskie
Auto: Ford eS-MAks
Silnik: 2.0 145KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009