13 Wrz 2016, 03:55
Siema,
macie jakieś idee co może być przyczyną uciekającego płynu chłodniczego? Motor 1.8 115KM + LPG, Vectra z 2000r.
Sytuacja jest taka, że w gorące dni potrafi wciągnąć cały zbiornik wyrównawczy przez 200km. Czyli jednym słowem masakra. A gdy przychodzi okres zimowy, przejeżdża bez problemu całą zimę. Niby podejrzana może być UPG, ale wtedy chyba nie zależnie od pogody wciągałoby płyn. Druga sprawa, nie ma żadnego białego nalotu na korku, na bagnecie, gdy odkręce kurek - nie dymi, w zbiorniku z płynem też nie ma żadnych podejrzanych nalotów.
Może coś z pompom wody?
PS. dodam, że nie ma widocznego wycieku (nic nie leje się pod samochodem), przewody też się nie pocą. Jednym słowem magia.