Vitara czy Isuzu Trooper

21 Paź 2009, 00:32

Witam wszystkich ... Piszę pierwszy na tym forum, także chciałbym się przywitać.
Chciałbym rozpocząć przygodę z off-roadem i zakupić autko do jazdy głównie w teren. Zdaję sobie sprawę, że po zakupie muszę parę części wymienić aby móc ruszyć na bezdroża. Mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów , które autko poradzili by:
1. Vitara 2.0 TD (95-00 rocznik) 3 drzwiowa
czy
2. Isuzu trooper 3,0 diesel (99 rok) 3-drzwiowa?
Co będzie łatwiej i taniej doprowadzić do samochodu terenowego?
I który będzie lepiej sprawdzał się w terenie?

Pozdrawiam
Grzechol

21 Paź 2009, 00:42

wszystko zależy czego oczekujesz po samochodzie i co chcesz robi c w terenie

oba te samochody mają jedną "wadę" jako samochody terenowe IFS z przodu
jednak sztywniak jest bardziej "idiotoodporny" ale jak już trzeba wybierać z tych 2 to wziął bym isuzu

21 Paź 2009, 07:25

pocieszny napisał(a):(...) z tych 2 to wziął bym isuzu

hmm...

... masz do mnie jakiś interes?

21 Paź 2009, 08:36

fourup napisał(a):hmm...
... masz do mnie jakiś interes?

nie, ale mam dziwny sentyment do twojego przedniego mostu

21 Paź 2009, 10:02

Dzieki za podpowiedzi...
"oba te samochody mają jedną "wadę" jako samochody terenowe IFS z przodu"

Możesz mi przybliżyć skrót IFS?

A generalnie samochód miałby służyć do typowego off-roadu.
Jakie ewentualnie autko byście polecili...?

Grzechol

21 Paź 2009, 10:32

IFS to będzie chyba independent front suspension , co na nasze przekłada się dokładnie jako niezależne zawieszenie z przodu.

Jak do typowego babrania sie w błocie, to bym wziął samuraia, wyjdzie Ci najtaniej w zakupie, części jak psów, dużo można adaptowac z żuka

, i przede wszystkim dzielnośc terenowa i mnogośc pierdół do motania itp

21 Paź 2009, 11:08

przednia zawiecha vitki jest na wahaczach, troopka na drążkach - co lepsze? wiadomo

isuzu jest większy, vitka lżejsza.
motor w vitce - niezajebliwy, choć słaby, czego nie można powiedzieć o motorze trooperka - no chyba, że nie przejął po 2.8 wybuchowości głowić

z tych dwóch wybrałbym chyba isuzu mimo, że serce podpowiada suzuki

21 Paź 2009, 11:37

Co myślicie o Tropperze III czyli w ostatnia wersja? On już ma trochę elektroniki i czy przejechanie przez błotko nie skończy się zalaniem wszystkiego?

Grzechol

[ Dodano: Sro Paź 21, 2009 11:43 ]
Jak do typowego babrania sie w błocie, to bym wziął samuraia, wyjdzie Ci najtaniej w zakupie, części jak psów, dużo można adaptowac z żuka

, i przede wszystkim dzielnośc terenowa i mnogośc pierdół do motania itp[/quote]

A czy silniki samurajów bez przeróbek dają rade...? Największy jaki widziałem to chyba 69 KM...

Grzechol