Witam, mam pewien problem ze swoim Golfem 4, rocznik 2002, benzyna, silnik 1,6. W zeszłym miesiącu kupiłem właśnie to autko i praktycznie od początku zaczęły się z nim problemy mianowicie gdy jechałem na małe dystanse szedł jak burza.... lecz gdy chciałem przejechałem około 100 km zapaliła się
kontrolka "check engine" i stracił moc. Niezwłocznie udałem się z tym do mechanika, wymienił mi kable, przeczyścił silnik, zlał paliwo, które było bardzo zanieczyszczone (auto z Niemiec). Wymienił również pompowtryski, po których problem zniknął. Podłączony był do kompa i nic nie wykazało, jechałem w kolejną 150 km trasę i na około 90 km zapaliła się znowu lampka od silnika, lecz nie stracił mocy. Myślałem, że to komputer zapamiętał ten błąd i po około tygodniu wróciłem do domu lecz w drodze powrotnej przy wyprzedzaniu zaczął się dławić, musiałem go delikatnie rozpędzać ponieważ przy większej ilości gazu dławił się, szarpał .... Po ponownym podłączeniu pod kompa pokazało, sonde lambde oraz pompe ( Tak powiedział mechanik) Czy to może rzeczywiście być tego przyczyną ?