bamba123 napisał(a):Chodziło mi który jest mniej awaryjny i który bardziej komfortowy, a nie który wo gole się nie psuje i jest komfortowy jak limuzyna.
To właściwie dostałeś pełną odpowiedź. Wręcz idealną. Alfa 147 i bezawaryjność? Zapomnij... Bora na pewno już prędzej. Alfa i komfort? Powiem tak - twarde i delikatne zawieszenie, omijanie wszystkich najmniejszych dziurek... Ale ergonomia, jakoś wykończenia wnętrza i ilość miejsca w środku zdecydowanie na plus. Jednak nie sądzę aby to było warte pakowania wartości samochodu w naprawy raz na pół roku. Bora na pewno będzie w jakiś sposób komfortowa (nie mówię, że nie tylko po prostu z samą Borą nie miałem dużo do czynienia). Pewnie porównywalnie do Passata. Na pewno nie będzie dramatu, na bank bardziej miękkie i trwałe zawieszenie od Alfy. Ergonomia i miejsce w środku raczej też ok. Jakość wykończenia wnętrza może być taka jak w Alfie lub ewentualnie (UWAGA NIE POMYLIŁEM SIĘ) trochę niższa. Za to jeśli chodzi o bezawaryjność to co by nie było i tak wypadnie dużo lepiej od Alfy. Konkretnych, typowych usterek Ci nie podam. Ale to w miarę solidne samochody. I części do Bory na bank będą tańsze niż do Alfy.
Pozdrawiam
.