Volkswagen Golf 93r - Uszkodzony Katalizator

28 Cze 2009, 13:53

Witam , mam następujący problem... Jeżdże golfem 1,4 , i ostatnio niestetu wybrałem sie nim na ryby po nie do końca utwardzonej drodze, no i z raz czy dwa troche pukłem podwoziem o coś... Następnego dnia odpalam auto a ono jak diesel chodzi :P , domysłem sie ze to cos z wydechem , ale nie bardzo sie znam wiec podjechałem do mechanika , auto wjechało na kanał i koles mi powiedział ze katalizator jest do wyminy , i powiedział ze mi wstawi uniwersalny , metalowy katalizator od japończyka ( powiedział jeszcze ze mój jest porcelanowy i sie potłukł... ) A mi sie wydaje ze ten mój katalizator jest dobry , bo jak koles go podepchał do góry (bo troche wisiał) to auto chodziło jak na poczatku cichutko... Jak to sprawdzić czy ten katalizator jest napewno rozwalony?? bo nie mam ochoty zeby koleś mój oryginalny katalizator niby uszkodzony wstawił dla kogos innego za wieksze pieniadze bo bedzie dobry...

[ Dodano: Nie Cze 28, 2009 14:54 ]
Dodam tez ze auto jak zaczeło głośniej chodzioć to nie ma już takiego depniecia , tzn odejścia jak przed zdarzeniem.... :neutral:
luki1304
Początkujący
 
Posty: 109
Miejscowość: Piła
  • 28 Cze 2009, 15:46

    Wjedz samochodem na jaiś podjazd,wejdz pod niego i dokładnie pooglądaj układ wydechowy,czy gdzieś nie zsunęła się opaska,czy nie ma gdzieś dziury itd.Jak głośno chodzi,to oznacza to,że jest gdzieś jakaś nieszczelność.A tym bardziej można to zasugerować,że jak mechanik podniósł katalizator do góry,to się uciszyło.Tym bardziej,że jak piszesz był obwiśnięty.Jakby katalizator rozsypał się w środku,to nie byłoby wielkiego hałasu,a na dodatek byłyby problemy z prędkością i mocą silnika,ponieważ blokowałby wyrzut spalin.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    29 Cze 2009, 10:43

    Napisałem w pierwszym poscie ze auto nie ma już taiego odejscia tzn przyspieszenia od kiedy tak głośno zaczeło chodzić... Nie jest to moze jakas wielka różnica , ale mozna to odczuć...

    [ Dodano: Wto Cze 30, 2009 18:51 ]
    Mechanik prócz wymiany katalizatora , wymienił tez siatke co jest przed katalizatorem , bo moja była juz w stanie podobnym do kata i długo by juz raczej nie wytrzymała... Swój stary katalizator dostałem spowrotem , tzn to już jest tylko sama puszka , bo wszystkie wnętrzności były spalone na węgiel i sie z niego wysypały po wycięciu... Wiecie moze czy ktoś skupuje takie katalizatory?? czy mozna to wogóle gdzies sprzedać??
    luki1304
    Początkujący
     
    Posty: 109
    Miejscowość: Piła

    02 Lip 2009, 15:23

    ja swoje sprzedałem na giełdzie w gliwicach, koleś bierze próbkę do analizatora i jak jest jeszcze coś w środku to składa propozycję odkupienia, ja miałem dwa paladowe i dostałem po 100 zł od sztuki tyle że nie były rozsypane w mak.
    karlone
    Zaawansowany
     
    Posty: 675
    Miejscowość: Śląsk

    04 Lip 2009, 17:34

    No własnie... Nie były do końca rozsypane... Z mojego została sama pucha , a to co było w srodku sie z niej wysypało i wygląda jak węgiel :wink:
    luki1304
    Początkujący
     
    Posty: 109
    Miejscowość: Piła
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Bezpiecznie za kierownicą po dłuższej przerwie
      Czasem okoliczności życiowe sprawiają, że mimo posiadanego prawa jazdy żegnamy się na jakiś czas z możliwością prowadzenia samochodu. Niezależnie od tego, jak długo nie siedzieliśmy za kierownicą – kilka miesięcy czy ...
      Renault na salonie Rétromobile
      Renault na salonie Rétromobile, obowiązkowym wydarzeniu dla wielbicieli zabytkowych samochodów, odbywającym się w dniach 5-9 lutego 2020 roku na terenach wystawienniczych przy Porte de Versailles (hale 1, 2 ...