Nie wykrywacz lakieru bo czegoś takiego nie ma
Jest miernik grubości powłoki lakieru
Sam o mało się nie nadziałem na igiełke 4 tyś tańszą od średniej rynkowej.
Było to w Krakowie:
Po jednej stronie pola ok 2 ha był parking ( czyt. komis ) za nim jakaś hala jednak nie było widać co się w niej robi bo ogrodzona była płotem betonowym na ponad 2 metry.
Byłem tam po VW T4. Zapytałem kolesia z obsługi tego komisu gdzie można się załatwić, kazał wyjść za ogrodzenie na drugą stronę koło hali i wtedy zobaczyłem co tam się robi:
Przed halą był drugi parking, na nim same rozbitki że nieraz ciężko było poznać co to za auto, w środku hali naciągali i klepali te auta i wyjeźdżały prosto na parking komisu.
Tak więc radzę uważać na takie okazje, bo później możesz mieć problem z utrzymaniem okazji w lini prostej na drodze.