W Niemczech jest trochę inaczej, dużo osób ma sportowe, bardzo szybkie auta ale raczej przestrzegają on przepisów. Jeżdżą szybko, dynamicznie ruszają spod świateł ale mogą sobie na to pozwolić bo drogi są duzo lepsze i autostrady bez ograniczeń
Jeżeli chodzi o wyróżnianie się, no cóż w Niemczech kierowcy bardzo szanują pieszych, kiedy muszą przejechać przez chodnik lub gdy na przejściu nie ma światel zawsze się zatrzymują i czekają na pieszego. Miałem kiedyś taką sytuację, szedłem chodnikiem, obok był parking i kilka cm przede mną wyjechalo volvo v50, prawie przejechał mi po butach. Przestraszony nieco patrzę na rejestrację... PL.
Susza tłumi, zagłusza, wywija i o dno wali... Zachwiany... Zachwiany...