REKLAMA
"Ważne, aby kierowca przez cały czas zachował spokój. Często podróże świąteczne odbywają się w gronie rodzinnym. Jest stres, hałas, rozmowy i pośpiech. Prowadzący auto musi przede wszystkim koncentrować się na drodze i bezpiecznie dowieźć wszystkich na miejsce" mówi Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.
Co jeszcze kierowca może zrobić, aby jak najlepiej przygotować się do wyjazdu?
Skontroluj ustawienie fotela
Wielu kierujących nie sprawdza i nie poprawia ustawienia fotela. Jest ono istotne przede wszystkim ze względu na widoczność, sprawne manewrowanie kierownicą oraz skuteczne zadziałanie systemów bezpieczeństwa w przypadku kolizji czy wypadku. Kierowca powinien mieć wypozycjonowany fotel na takiej wysokości, żeby wzrok znajdował się mniej więcej na środku szyby. Zbyt niskie ustawienie ogranicza widoczność, a zbyt wysokie zwiększa ryzyko obrażeń w razie wypadku. Następnie trzeba zweryfikować odległość od pedałów i kierownicy, nachylenie oparcia i ustawienie zagłówka.Zapnij pasy bezpieczeństwa
Zadaniem pasów jest absorbowanie głównej siły uderzenia oraz utrzymanie ciała na miejscu. Pasy amortyzują silne uderzenia i pozwalają uniknąć uderzenia o deskę rozdzielczą, kierownicę bądź w przypadku pasażerów siedzących na tylnych siedzeniach – o fotele znajdujące się z przodu. Istotne jest nie tylko, aby pasy były zapięte, ale także pozostały prawidłowo zapięte. W czasie dłuższych podróży pasażerowie mogą przyjmować różne pozycje czy przeciągać pasy dla wygody, ale niestety wtedy nie spełnią one swojej roli w przypadku niebezpiecznej sytuacji.Jedź płynnie i zachowaj bezpieczną odległość
Płynna jazda z dostosowaną do warunków i przepisów prędkością, bez szarpnięć i gwałtownych manewrów, przewidywalna dla innych uczestników ruchu, pozwala zmniejszyć ryzyko wypadku. Również w przypadku zachowania większej odległości od poprzedzającego pojazdu, kierowca ma więcej czasu na reakcję i zauważenie awaryjnych okoliczności.źródło: Szkoła Bezpiecznej Jazdy Renault | autor: Redkacja