Wymiana oleju silnikowego. Co można popsuć.

29 Paź 2011, 09:58

Witam serdecznie, zabieram się do wymiany oleju w Corsie. Jest to mój pierwszy raz więc mam małe wątpliwości. Lecz niechce jechać do warsztatu ponieważ; chce to zrobić sam :)
Chce zrobić tak. Rozgrzać trochę silnik, aby olej szybciej spłynął, spuścić go poprzez odkręcenie tej śruby na dole. Gdy cały olej spłynie,zakręcam śrubę, czekam aż silnk ostygnie, wymienam filtr, dolewam oleju. odpalam silnik aby sprawdzić ile zassało, jeśli ok to koniec, jeśli nie to czekam aż silnik przestygnie i dolewam.

Czy to prawidłowy algorytm postępowania?
Czy można coś zepsuć tak postępująć?
Dzięki i pozdrawiam.

PS. Czy da się to zrobić na płaskiej powierzchni, czy trzeba jechać na tunel?
hertok
Obserwowany
 
Posty: 1

29 Paź 2011, 11:18

Gorący silnik nie jest świadectwem tego,że olej też jest gorący,by być tego absolutnie pewnym musisz przejechać ok.15 km,gdyż tyle potrzeba by olej nabrał temperatury roboczej.Potem podnośnikiem unosisz przeciwny bok auta do korka spustowego,podkładasz naczynie i odkręcasz spust oleju,w tym samym czasie odkręcasz filtr oleju i idziesz sobie do domu przynajmniej na dwie godzinki,potem patrzysz czy olej kapie z otworu spustowego,jeśli już nie,to na momencik zakręcasz rozrusznikiem,wtedy jeszcze dużawo oleju wyrzuci z otworu,uważaj tylko by to trwało najwyżej dwie ,trzy sekundy.Ja tak zawsze robię.Potem już na zimnym silniku zakręcam korek spustu,zakładam nowy filtr oleju i wlewam tyle oleju ile wchodzi minus połowę litra,odpalam silnik,staję na równym,wyłączam zapłon ,czekam z 10 minut i patrzę na bagnet,potem dolewam do maksimum(zawsze jeżdżę na maksymalnym stanie),patrzę czy z korka spustowego nie kapie.Nie zapomnij tylko dobrze zakręcić korek wlewu oleju :!: :wink: To by było na tyle.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8572
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

29 Paź 2011, 19:37

PhantomASA1 napisał(a):,potem patrzysz czy olej kapie z otworu spustowego,jeśli już nie,to na momencik zakręcasz rozrusznikiem,wtedy jeszcze dużawo oleju wyrzuci z otworu,uważaj tylko by to trwało najwyżej dwie ,trzy sekundy.Ja tak zawsze robię



zakrecasz rozrusznikiem jak korek jest otwarty i oleju w silniku nie ma?? :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
ja pierdzieele czlowieku Ciebie pogielo jak tak mozna robic to zabójstwo dla silnika!!!!!!!!! :!: :!: :!: :!: :!: :!:
takich glupot jeszcze nie widzialem i nieslyszalem jak dlugo zyje !! :mrgreen:
a nie wydaje Ci sie ze silnik moze zapalic ?? :?: :?: :!: :!: :!: :mrgreen:


hertok obys tak nie zrobil jak pisze PhantomASA1 :!:

wymiana :
auto stoi prosto nie musi byc kanał :P da sie :P
goracy silnik spuszczasz olej wymianiasz filtr oleju zwracajac uwage zeby zdjac uszczelke gumowa co jest na filtrze (jesli by tak zostala stara uszczelka i zakrecisz nowy filtr na ktorym jest nowa uszczelka wydarzy sie podczas jazdy wyciek pod dużym cisnieniem spod filtra..mozna uszkodzic silnik jesli sie nie zgasi silnik ;/) czekasz 2..3min aby olej sciekl (a nie jakies 2godz jak pisze myster Phantom - i tak Ci olej nie splynie cały z silnika nigdy!!, chyba ze rozbierzesz szilnik)
po 2..3min dokrecasz korek dobrze jest posmarowac gwint silnikonem dokrecasz z czuciem:)
wlewasz olej zapalasz gasisz czekasz 2min i sprawdzasz w razie czego uzupelniasz :wink:
HARIBO
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 229
Miejscowość: dublin -kraków
Auto: Ibiza

29 Paź 2011, 19:47

Robiac to pod domem, mozna zostawic na wlasnie jakies 2h, zeby jak najwiecej oleju splynelo, jak zakreci silnikiem i nawet jak odpali autko i odrazu je zgasi to sie nic nie ma prawa stac, ale nie ma takiej potrzeby, jak zostawi autko z odkreconym korkiem na dluzszy czas. Przeciez na sciankach silnika jest osad oleju, jakby tak nie bylo, to by za kazdym razem silnik bez smarowania byl odpalany, przeciez obieg oleju jest dopiero wymuszany po odpaleniu silnika, to jest jeden z powodow dlaczego nie nalezy silnika zaraz po odpaleniu meczyc wysokimi obrotami.
Ostatnio edytowany przez Czimi, 29 Paź 2011, 19:53, edytowano w sumie 1 raz
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

29 Paź 2011, 19:53

jesli ktos u mnie w warsztacie odpalil by silnik bez oleju i z otwartym korkiem i mmowil ze tak mozna ze sie nic nie stanie to ....bym mu jebnał gąga i zwolnik w ten sam dzien :!: :wink:
HARIBO
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 229
Miejscowość: dublin -kraków
Auto: Ibiza

29 Paź 2011, 19:54

Mowa byla o przekreceniu rozrusznikiem, najlepiej odlaczyc aparat zaplonowy, wtedy na 100% silnik nie odpali. Ale i tak sie nic nie powinno stac jakby silnik na te 1 sec odpalil.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    Dacia Jogger Extreme - terenowa w każdym calu
    W ramach debiutu rynkowego modelu Dacia wprowadzi do sprzedaży limitowaną serię Jogger Extreme o wyraźnie zaakcentowanych cechach auta terenowego. Będzie dostępna w pięciu kolorach nadwozia: Czarna Perła, Szary Comète, ...

29 Paź 2011, 19:57

a w dislu tez tak robisz? :mrgreen:
HARIBO
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 229
Miejscowość: dublin -kraków
Auto: Ibiza

29 Paź 2011, 19:59

Klekot stojacy 2h, nie odpali bez swiec, swiece odpiac.

Przekrecenei silnikiem, to jest jedyny sposob na to zeby pozbyc sie szlamu zalegajacego na dnie miski bez jej zdejmowania.
Ostatnio edytowany przez Czimi, 29 Paź 2011, 20:01, edytowano w sumie 1 raz
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

29 Paź 2011, 20:01

studenciki widze opanowali forum :mrgreen:
HARIBO
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 229
Miejscowość: dublin -kraków
Auto: Ibiza

29 Paź 2011, 20:04

Generalnie napisalem ze to nie jest konieczne zostawiajac autko z korkiem odkreconym na dluzej... ale silnika to nie uszkodzi o czym ty pisales, a jak twierdzisz ze uszkodzi, to kiepski z ciebie mechanik.

No chyba ze ktos chce sie chociaz czesci syfu z dna miski pozbyc, bo w 100% to tylko rozbierajac silnik.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

30 Paź 2011, 11:53

Czimi,od dłuższego czasu mam Szacun dla ciebie,bo ty wiesz o czym mowa,film olejowy cały czas pokrywa gładzie cylindrów,naturalnie do pewnego czasu.Koledzy muszą czytać wszystko ze zrozumieniem,no i oczywiście troszeczkę dłużej pobawić się w mechanikę.Jeśli ktoś twierdzi,że przekręcenie rozrusznikiem,wtedy gdy w silniku oleju już nie ma ,jest szkodliwe,to zadam mu pytanie,mianowicie,dlaczego chechłanie zimą zwłaszcza,nie uszkadza gładzi cylindrów?! :D Ano dlatego,że film olejowy na gładziach jest calutki czas,bo wszyscy producenci olejów stosują specjalne dodatki ,zapobiegające całkowitemu ściekaniu oleju,zresztą struktura gładzi cylindrów jest porowata a nie wybłyszczona i to też zapobiega ścieknięciu całkowitemu.Czimi ,Pozdrawiam,wszystkich zresztą też! :D
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8572
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)