REKLAMA
Chciałem podjąć się wymiany płynu wspomagania w moim Seacie Arosa 1.4 TDI. Znalazłem informacje, że musi to być olej spełniający normę G004000. W sklepie motoryzacyjnym zaproponowali mi MANNOL 8990. Obejrzałem opakowanie i tę normę spełnia. Zakupiłem 2 litry płynu. Wypompowałem strzykawką stary olej, odłączyłem powrót i wsadziłem go do butelki. Powrót na zbiorniczku zaślepiłem kawałkiem folii i trytytki. Zalałem pod korek nowego oleju i osoba w samochodzie odpalała go a ja dolewałem aż butelka z wężem powrotnym się napełniła. Niestety jedynie co mogłem zmieścić to butelki pół litrowe i napełniały się w momencie. W internecie znalazłem instrukcje, że trzeba energicznie kręcić prawo lewo. U mnie nie dało się nawet do jednej strony dokrecić bo butelka była już pusta. Wystarczyło odpalić silnik i zaraz była pełna. Więc wymieniłem po prostu odpalając silnik i uzupełniając olej. Zużyłem 2 litry, więc conajmniej 1 litr przeleciał i przepłukał układ. Pytanie tylko, czy jak nie kręciłem kierownicą, to wypłukało go całego?
Myślałem, żeby jeszcze zrobić jak niektórzy pisali. Pojeździć trochę, odessać ze zbiorniczka i zalać nowy i tak pare razy
Będę wdzięczny za podpowiedzi
