Witam mam pytanie odziedziczyłem samochód po bracie Renault Scenic II 1.9 dCi 2005 rok miarka była ulamana do zmierzenia poziomu oleju a nie wiedziałem o tym wlałem olej pojechałem 1,5 km od.domu gdy wracałem auto zaczęło mocno kopcić białym dymem,po wyciągnięciu kluczyka był na wysokich obrotach jak i po wyciągnięciu akumulatora,gdy się okazało że miarka była pęknięta od pomiaru oleju spuściłem cały olej okazało się że było ok. 2 litry za dużo zalałem na nowo 4 litry i odpaliłem auto z początku trochę przykopcił ale po chwili się unormowało po jakiś 5 minutach na wolnych obrotach auto samo wskoczyło na najwyższe obroty i masakrycznie zaczął kopcić,że nic nie było widać,gdy udało mi się go zgasić pod osłona silnika znalazłem to niżej zdjęcie od czego to może być ? Podkładka miedziana i 3 kawałki żeliwa mi wygląda że to od silnika a wy jak myślicie i doradzcie coś jak możecie
Tak jak pisze @Kao wygląda to na jakieś elementy bloku silnika coś w tym rodzaju. Przy tak dużych kawałkach patrząc od spodu na silnik powinieneś być w stanie szybko zlokalizować skąd one pochodzą.
Elektryczne supersamochody. Przyszłość sportowych aut czy chwilowa moda? Świat motoryzacji przechodzi transformację w kierunku elektromobilności. Supersamochody z napędem elektrycznym osiągają coraz lepsze parametry, często przewyższając osiągi swoich spalinowych odpowiedników. Producenci ...
Napędy w pojazdach budowlanych Warunki panujące na budowach to spore wyzwanie zarówno dla ludzi, jak i sprzętu. W eksploatowanych tam pojazdach szczególnie trudne zadanie mają układy napędowe. Muszą być odporne na wiele niekorzystnych czynników, ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.