Zagraniczne blachy - jakie dokumenty?

21 Wrz 2018, 06:49

Witam.
Możliwe, że po raz pierwszy będę kupował w Polsce auto które zostało sprowadzone z zagranicy (załóżmy, że ze Szwecji) i stoi na zagranicznych blachach. Nie chciałbym popełnić jakichś błędów stąd pytanie o dokumenty.
Jakie dokumenty muszę dostać w przypadku jak sprzedającym jest osoba prywatna?
Wiem, że na pewno opłacenie akcyzy i umowę k/s sprzedającego ze szwedem.
Pytanie co jeszcze?
Szwedzki dowód rejestracyjny?
Czy jeszcze poprzednie umowy k/s różnych szwedzkich właścicieli?
Emejcz
Początkujący
 
Posty: 126
Miejscowość: Łódź
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: A4 B5 FL
Silnik: 1.8t 150KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

21 Wrz 2018, 16:52

Cześć.
Po pierwsze - auto raczej nie stoi na szwedzkich blachach, poczytaj o wyklejankach:
http://www.auto-swiat.pl/prawo/uwaga-fa ... lice/s4xqn
Po drugie - umowa raczej nie będzie ze Szwedem, bo on podpisał ją z osobą, która sprzedaje to auto w PL. Poczytaj o umowie "na Niemca":
http://www.auto-swiat.pl/jak-sprzedac-i ... emca/c84nb
Czyli umowa ze sprzedającym (właścicielem) to najpewniejsza umowa.

Żeby zarejestrować auto sprowadzone potrzebujesz dowód rejestracyjny i umowę kupna-sprzedaży (może być wypisana dwujęzyczna, wtedy nie trzeba jej tłumaczyć i odchodzi koszt tłumaczenia umowa), to wszystko.
Dowód musi być przetłumaczony.

Zostaje badanie techniczne (nie zawsze, ale lepiej zrobić w PL i masz spokój, najlepiej u diagnosty, który ustala datę produkcji po dacie pierwszej rejestracji), płacisz akcyzę i wizyta w Wydziale Komunikacji.

Tutaj też jest dobry poradnik:
https://www.auta-z-niemiec.com/oferta/r ... emiec.html
tomekdk
 

21 Wrz 2018, 18:42

tomekdk napisał(a):Dowód musi być przetłumaczony



Nie musi

Jeżeli jest zgodny plug@play z naszym a w 99% jest, to Wiele wydziałów komunikacji nie wymaga tłumaczenia,
BTW nie mają prawa wymagać
https://polskiautohandel.pl/tlumaczenia ... tlumaczyc/
Po co coś tłumaczyć , co jest i tak wpisane przez diagnostę z DR i tabliczki
Ewentualnie jak pani w okienku się uprze to tłumaczenie to raptem ok. 100zł

tomekdk napisał(a):który ustala datę produkcji


kolejny wymysł PRL, tylko u nas i w rosji jeszcze ustalają datę produkcji samochodu, wszędzie na świecie bazuje się na dacie 1 rejestracji.
Rok produkcji owszem ale jako ciekawostka.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

21 Wrz 2018, 19:08

andrewb25 napisał(a):Ewentualnie jak pani w okienku się uprze to tłumaczenie to raptem ok. 100zł

Dlatego polecam przetłumaczyć, żeby później oszczędzić sobie nerwów :)

andrewb25 napisał(a):kolejny wymysł PRL, tylko u nas i w rosji jeszcze ustalają datę produkcji samochodu, wszędzie na świecie bazuje się na dacie 1 rejestracji.
Rok produkcji owszem ale jako ciekawostka.

Kiedyś pisałem do otomoto.pl ... bo posiadając auto jeszcze w PL niezarejestrowane czasami nie wiesz jaki rok produkcji wyjdzie z miksu diagnosty / Wydziału Komunikacji i co masz wpisać w kolumnę rok produkcji? - a jak tego nie podasz to nie wystawisz ogłoszenia ... i pisałem żeby można też było podawać datę 1-j rejestracji z możliwością wystawienia ... i d..a.
A miałem kiedyś taką śmieszną sytuację, że rozkodowałem po VINie Mazdę 3 i wyszedł rok produkcji 2009 ... i też wystawiłem auto z taką datą.
A później sprzedający mi pisze, że zarejestrowali mu Mazdę jako rok produkcji 2010 :D ... oczywiście polski zaścianek, ale co zrobić, jak dalej rok produkcji wyznacza cenę rynkową, a ja też w tył byłem z 2000zł.
Na szczęście teraz tam gdzie robię badanie techniczne diagnosta wpisuje rok produkcji po dacie 1-j rejestracji.

P.S. andrew - możliwe, że za trochę eldorado aut z Danii się skończy:
https://www.dr.dk/nyheder/penge/kontant ... ugte-biler
mam nadzieję, że jak najszybciej wprowadzą rynkowe zasady dla wszystkich, w tej chwili komisy eksportujące same ustalają wartość auta eksportowanego, dzięki czemu jeśli zawyżają cenę takiego auta to dostają większy zwrot podatku, a to z kolei sprzyja temu, że mogą skupować tanio z rynku, bo dostaną spory zwrot. W końcu się nauczą jak wygląda ciężka praca, jak będą dostawali rynkowy zwrot :) - ale pewnie też podskoczą ceny eksportowanych aut.
tomekdk
 

21 Wrz 2018, 19:44

tomekdk napisał(a):P.S. andrew - możliwe, że za trochę eldorado aut z Danii się skończy:

no niewiem...a co z tymi autami zrobią? jak podniosą ceny to będą wtedy musieli je utylizować u siebie a co może być jeszcze droższe.
Ale raczej nie sądzę że tak się stanie, firmy eksportujące będą po prostu zarabiały mniej , ale rynek zbytu mają przeogromny, auta przecież nie tylko do nas pchają, ale dużo też na rumunię, węgry, nawet ciapate z berlina tam kupują bo ceny dobre i ciekawe modele.
Aczkolwiek ja aż tak bardzo na cenę nie cisnę, bardziej zależy mi na małym przebiegu, wersji i stanu samochodu, wolę kupic drożej i mieć coś dobrego niż kupić syfa za grosze i go reanimować gdzie to w PL wcale tanie nie jest, a po reanimacji dalej masz parcha.
Podniosą ceny to rynek i tak to zweryfikuje. Jak się nie będzie opłacało importować to nikt im auta nie kupi.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Najpopularniejsze auta terenowe z USA - co warto importować?
    Samochody terenowe z USA cieszą się niesłabnącą popularnością na całym świecie, a ich import do Europy, w tym Polski, stale rośnie. Miłośnicy motoryzacji doceniają ich niezawodność, wytrzymałość oraz niepowtarzalny styl. ...
    Budowlany ekstremista - wywrotka
    Jeszcze jesienią ubiegłego roku mieliśmy okazję przetestować samochód Mercedes-Benz Arocs AK 8×6 w wersji Grounder – na tym właśnie podwoziu KH-kipper zabudował półokrągłą wywrotkę tylnozsypową W1U ...