REKLAMA
Dwa dni temu odpaliłem auto na zimnym silniku z rana i zaczął coś zgrzytać bez biegów oraz przy cofaniu i zmianach biegow (po wyłączeniu silnika słychać było krótki cichy pisk), wysiadłem i zauważyłem że korba od napinacza paska chodzi delikatnie w lewo i prawo(przy chodzącym pasku), zmierzyłem olej i zauważyłem że było za mało (1/6 wskaźnika) więc dolalem (do 3/6 zgodnie z normą). Uruchomiłem silnik, trzeszczal dalej, dodałem gazu na 3000 obrotów pojechałem tego dnia 60 km i jak wróciłem to następnego dnia a nawet tego samego przestał zgrzytać przy zasilaniu oraz na luzie, za to czasem zgrzyta jak ruszam (zaznaczę że nie zawsze, i chyba w ogóle jak jest silnik rozgrzany). Zgrzyta mi tylko i wyłącznie na 1 jak ruszam oraz na 2 biegu i tylko na niskich obrotach po zmianie biegu no a jak dam 3 i wzwyż to już działa cichutko.
Byłem u prywatnego gościa co naprawia dorywczo to ściągnął pasek, nasłuchiwał i założył, dodał że pasek jest nowy i spokojnie mogę jechać i nic się nie zatrze.
Dodam że gdy do niego jechałem to przejeżdżałem przez spowalniacz i czułem jakby silnik podskakiwał czego nigdy przedtem nie doswiadczylem.
Volkswagen polo 1.2 9N