REKLAMA
Dzień dobry,
bardzo proszę o pomoc, bo przejrzałam już wszystko co było do przejrzenia w necie i forum i dalej nie wiem co zrobić.
Problem: mój Focus MK3 (diesel 1,6) na już ponad 10 lat i przebieg 200 tys km. Mam go od 7 lat, do tej pory był bezawaryjny. Czekają mnie jednak w przyszłym roku długie wyjazdy rodzinne i awaria w Austrii (styczeń) czy we Włoszech (lato) będzie po prostu zbyt droga i upierdliwa. Muszę więc coś kupić. Ceny nowych są kosmiczne więc szukam max 5 latka do 50, no max 65 tys zł.
Bagażnik ok 400L wystarczy, i tak wezmę na dach boxa. Pracuję w centrum Katowic, więc nie może to być jakaś kolumbryna z uwagi na koszmarny brak parkingów.
Mile widziany tempomat adaptacyjny. Przebieg może być nawet ponad 100 tys bo rocznie robię ok 10tys km. Tylko bezwypadkowe.
Na OtoMoto ciężko coś znaleźć w tej cenie, czy powinienem poczekać jeszcze parę miesięcy albo jednak wziąć kredyt i kupić nowe auto na wyprzedaży rocznika?
A może jednak 11 lat i 210 tys przebiegu to nic i można tym jeździć po Europie bez strachu że w przypadku awarii zostawię w warsztacie 5 tys euro a nie złotych?