Jesteś kolejnym, który to potwierdza. A mi - nie pozostaje nic innego, jak "serdecznie podziękować" instruktorowi, który podczas nauki jazdy kazał mi pokonywać zakręty z wciśniętym sprzęgłem. Teraz - kiedy dowiaduję się, że prawidłowa technika jazdy jest zupełnie inna - muszę walczyć ze swoim nawykiem z czasu nauki jazdy
![Mr. Green :mrgreen:]()
Na szczęście pomału jakoś zwalczam
P.S. Jednak chyba największy instruktorski "wyczyn", jaki mi się przytrafił, to taki, że przy skręcie w lewo na skrzyżowaniu równorzędnym instruktor wołał do mnie: "No jedź! Jedź! Dlaczego nie jedziesz!" Na co ja mu spokojnie zwróciłem uwagę, że właśnie z naprzeciwka wjeżdża na skrzyżowanie parę samochodów i wedle wszelkich prawideł kodeksu drogowego to one mają pierwszeństwo
![Very Happy :D]()
- Proszę opisać pracę silnika. - Można własnymi słowami? - Można. - Brum, brum, brum, brum...