18 Lut 2022, 09:56
Witam po raz kolejny. Wczoraj złapałem kapcia. A że zorientowałem się przed samym odjazdem i jeszcze to był debiut w zmianie koła, to wszystko zrobiłem nie tak. Oczywiście nie wiedziałem gdzie się podkłada lewarek (już teraz wiem) i wygiąłem trochę progi w miejscu podnoszenia, a w 3 miejscach próbowałem podnosić. Lewarek to tandetna jakaś mini kupa złomu. Jaki kupić sobie podnośnik - hydrauliczny żaba czy stojący, tak aby w przyszłości uniknąć takich problemów? A ten sposób, że podkłada się deske nad lewarek i wtedy podnosi jest w porządku? W oponie nie było dziury, powietrze zeszło chyba przez felgę i coś tam z wentylem. Czy to znaczy, że felgi mają już swoje lata i czas na nowe?