Żółte Tablice Wywozowe - zmiana przepisów na gorsze

02 Lis 2012, 23:48

Witajcie

Wiem, że jest tu sporo osób zainteresowanych tym tematem - zapodaję INFO.

Z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że od 01.11.2012 drastycznie na gorsze zmieniły się zasady sprzedaży przez Zulassungi w Niemczech żółtych tablic wywozowych.

Prawdopodobnie (celowo tak piszę, ponieważ mój niemiecki nie jest idealny - coś mogłem pokręcić)

1. Ma nastąpić rejonizacja - Niemiec z Gorlitz kupi żółte blachy wyłącznie w swoim Zulassung - nigdzie indziej. Na chwilę obecną urzędy jeszcze rozpatrują w jaki sposób interpretować nowy przepis. Problem w tym, że POLAK nie podlega pod żaden urząd - jeżeli urzędy zostawią furtkę, to być może będzie dalej można robić żółte blachy bez meldunku w DE, ale niejako rękami niemieckiej firmy - która nam np sprzedała ubezpieczenie EVB (miejsce działalności firmy jest tam gdzie robimy blachy).
2. Przy zakupie - obowiązkowo numer nadwozia - FIN - Ci co siedzą w temacie - wiedzą, ze to problem. Zresztą filozofii tu nie ma - jak znać numer nadwozia, jak nie wiadomo jakie auto się kupi?
3. Prawdopodobnie nie będzie możliwości kupienia tablic z drogi w punktach na terenie Polski- typu niemieckietablice.pl - bo nie będą ich mieli!!!!

4 Egzekwowanie w/w przepisów prawdopodobnie zacznie się pod koniec tego miesiąca (okres przejściowy). Jeżeli odkupimy od kogoś tablice - a samie NIE BĘDZIEMY FIGUROWALI W DOWODZIE REJESTRACYJNYM - mandat 50euro 1 pkt karny, zdjęte tablice i auto stoi!!!!

Reasumując:
Za tydzień - dwa - (być może) nie będzie możliwości kupna ot tak sobie (w Polsce) żółtych tablic.
W ciągu w/w okresu można spodziewać się problemów ze zrobieniem żółtych tablic bez meldunku w DE.
Żeby nie było do końca tak czarno - (być może) będzie możliwość zamówienia żółtych tablic, ale co najmniej dzień wcześniej - wtedy kupujący będzie w dowodzie, z automatu uniknie restrykcji i pytań dlaczego w dowodzie jest Dariusz Nowak a za kierownicą Jan Kowalski.. :naughty:

Innymi słowy - lawecierze byc może będą zacierać ręce... :lol:

Mogę jeszcze od siebie dodać, ze na 100% Sachsen i Brandenburgia (stare DDRy a jakże) - Policja niemiłosiernie będzie tępić żółte tablice, bo szykują się do tego od dawna, czekali z niecierpliwością na zmianę przepisów...


Oczywiście, jak najbardziej jestem za tym, żeby wszystko wyżej napisane nie miało miejsca, ale informacje pochodzą z dobrego źródła... niestety...

Więc Panie i Panowie - jeżeli jakaś bryka na was czeka już kupiona - to czym prędzej po nią jechać, bo potem może być drożej....

EDIT:
No i dokopałem się do dokumentu - Niemcy też wnerwieni.. Zobaczcie..

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

Pozdrawiam i życzę małego spalania.
furio
Początkujący
 
Posty: 53
Prawo jazdy: 11 10 1987
Auto: Peugeot 5008
Silnik: 1,6
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

30 Mar 2013, 09:56

Potwierdzam tę informację. Doświadczyłem tego na własnej skórze. Musiałem wykupić czerwone tablice za łącznie 180 Euro i tym samym zostałem dopisany do briefu.
gwah
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 0- 0-2000
Auto: VW

30 Mar 2013, 10:46

No już trochę ludzi wysiadło z aut :)

Ludziska - są 3 opcje:\
Kupuje się gotowe żółte tablice wystawione na kogoś, ale niemiecki urząd MUSI znać nr VIN pojazdu! Są sprzedający w PL, którzy podają wymyślony VIN a potem zonk! Nie dość że VIN się nie zgadza, to jeszcze kierowca nie ten co w dowodzie!! Wyyysiadamy za auta i koniec jazdy!! Bez dyskusji!
Np tutaj: http://tablicewywozowe.zgorzelec.pl/ proszą o VIN i jak sprawdziłem, wysyłają go do Zulassungstele, skąd potem wędruje do bazy policyjnej we Flensburgu! Jak nas potem Polizej zatrzyma na trasie, to ma zgryz - ponieważ nie są spełnione oba warunki, żeby nas wysadzić z auta :) Co prawda kierowca się nie zgadza, ale numer VIN (nadwozia) już tak... :piwo:
Bo jak np kupujemy żółte blachy w DE, to nie podajemy VIN. Więc w czasie kontroli, Polizei nie zna VIN, ale zgadza się kierujący - jedziemy dalej. Analogicznie jest odwrotnie :mrgreen:

Druga opcja, można zamówić żółte blachy bezpośrednio na siebie dzień wcześniej - wtedy będą wystawione na NAS - zero problemu na drodze :wink:

Trzecia opcja - najwygodniej kupić ubezpieczenie EVB do żółtych tablic - ok 35euro z assistancem (jakby się rupieć trafił to nas z drogi ściągną) i resztę dokupić w Zulassung.

A tak na marginesie, firma sprzedająca tablice na Shell w Zgorzelcu, ma wystawiony niemiecki czasowy certyfikat na tłoczenie tablic, więc robi to legalnie! A co za tym idzie, jak będą jakieś problemy na drodze, to wydaje mi się, że można od nich oczekiwać pomocy :?:
Pozdrawiam i życzę małego spalania.
furio
Początkujący
 
Posty: 53
Prawo jazdy: 11 10 1987
Auto: Peugeot 5008
Silnik: 1,6
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

10 Maj 2013, 08:37

Witam - podlacze sie do tematu, bo jest dla mnie bardzo pilny.
Rejestrowalem auto osobiscie na tablice z zoltym paskiem po wyzej wymienionym terminie. Auto okazalo sie kradzione - umowe mialem ze sprzedajacym, ale i tak jestem oskarzony o paserstwo. Urzad wydal mi bez problemu tablice z naklejkami. Moje pytanie - czy urzad/zulassungstelle jest obowiazany sprawdzac auto po VIN w jakiej bazie? Dzieki za pomoc. Najlepiej jakby byly to odnisienia do konkretnych dokumentow. Dzieki
agelock
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 23 12 1982
Auto: vw polo

10 Maj 2013, 09:48

Ale jaki urząd - Niemiecki?
Niemiecki urząd wydając 1komplet żółtych tablic nie potrzebuje nr nadwozia - nie wie, gdzie sobie przykręcisz tablice...
Sprzedający = właściciel - był w briefie? Czy kupiłeś :angry: auto w PL od pośrednika? Pisz wyraźniej...
Pozdrawiam i życzę małego spalania.
furio
Początkujący
 
Posty: 53
Prawo jazdy: 11 10 1987
Auto: Peugeot 5008
Silnik: 1,6
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

10 Maj 2013, 19:31

W briefie widnieje nazwisko innej osoby niz sprzedajacy. Sprzedajacy to wiarygodny czlowiek (mam wszelkie namiary) z ktorym mam umowe, podpisana jednak w Berlinie. Gdzie udalem sie do zulassungstelle w celu wykupienia tablic na to konkretne wyrejestrowane auto. Wiem, ze przedstawialem w urzedzie dokumenty takie jak brief, umowe, dok. wymeldowania itp. czyli teoretycznie byla mozliwosc sprawdzenia VIN. Kwestia tylko czy urzad jest obowiazany takie sprawdzenie robic po zmianie tych przepisow gdy rejestracja odbywa sie na zolte tablice?
agelock
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 23 12 1982
Auto: vw polo
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Fiat Tipo - funkcjonalność, prostota i charakter
    Fiat Tipo kończy 30 lat, umocniony sukcesem w kluczowym segmencie C, w którym Fiat od zawsze był liderem, stanowi doskonałą odpowiedź na współczesne i przyszłe wyzwania rynku. Premiera Fiata Tipo miała miejsce ...
    Jak przygotować auto do wyjazdu na wakacyjny urlop?
    Na początku roku 2022 większość (56%) dorosłych Polaków zadeklarowała, iż w bieżącym roku zamierza wyjechać w celach wypoczynkowych lub turystycznych na co najmniej 2 dni – wynika z danych CBOS. Wielu respondentów ...

11 Maj 2013, 14:38

agelock napisał(a): gdy rejestracja odbywa sie na zolte tablice?
Czyli próbne niemieckie.. :?: :?: Przy tej okazji dostajesz PC-oczywiscie niemieckie/kolor rózowy-czerwony/w którym przypadkiem oprócz twojego nazwiska nie jest wpisany nr.vin pojazdu.. :?:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

11 Maj 2013, 16:28

Niestety nie mam tego dokumentu - znajduje sie prawdopodobnie w polskim urzedzie gdzie skladalem wszystko potrzebne do rejestracji pojazdu w Polsce. Z googla wynika, ze jezeli owy nr sie wpisuje to samemu dlugopisem, takze nie mowi to o tym czy urzad w Niemczech obowiazany jest sprawdzac baze danych skradzionych pojazdow.
agelock
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 23 12 1982
Auto: vw polo

11 Maj 2013, 16:35

Ale zgadza się - był to różowy dowód rejestracyjny
agelock
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 23 12 1982
Auto: vw polo

28 Cze 2013, 15:41

Witam,

Jak to zawsze ze mną bywa mam chyba w genach ładowanie się w problemy.
Kupiłem auto wymeldowane 10 lat temu i jest bez małego briefa .Auto jest bez tablic, przyjechało na lawecie.
Mam jednak zaświadczenie z niemiec + kopię tego małego dowodu bo Pani w UK mi powiedziała, że jak będe miał to mi zarejestrują.
Ale teraz tak myślę żeby dodatkowo wykupić takie żółte czasowe z tym różowym dowodem dla świętego spokoju bo jak to bywa w naszych urzędach mięsiąc wcześniej da się załatwić ,a nagle ktoś się zmienia na stanowisku i już nie da sie.
kubek1978
Nowicjusz
 
Posty: 12
Miejscowość: wygwizdów
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: NISSAN
Silnik: VG30
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1990

29 Cze 2013, 23:41

kubek1978 napisał(a):Mam jednak zaświadczenie z niemiec + kopię tego małego dowodu bo Pani w UK mi powiedziała, że jak będe miał to mi zarejestrują
Na podstawie wła snie tych dokumentow dostaniesz tablice czasowe/polskie/i pozwolenie czasowe.Na tych tablicach i PC wykonasz przegląd techniczny pojazdu.Nie ma sensu kupować PC i dokumentów w Niemczech...
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6187
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

03 Lip 2013, 16:58

Jak to w Polsce bywa, im więcej dokumentów a na nich dużo pieczątek - to papiery ważniejsze..
Jakbyś miał problem z rejestracją to tutaj http://tablice-celne.pl/ - możesz załatwić kompletne dokumenty niemieckie - niestety - trochę to kosztuje :(:(
Gadają po naszemu :) :mrgreen:
Pozdrawiam i życzę małego spalania.
furio
Początkujący
 
Posty: 53
Prawo jazdy: 11 10 1987
Auto: Peugeot 5008
Silnik: 1,6
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

05 Lip 2013, 13:44

No więc pozałatwiałem wszystko , UC ,US , opłaty i w UK kubeł zimnej wody na łeb :)
Nie zarejestrują bo potrzebują zaświadczenie ale w innej formie z danymi pojazdu i tyle.
Jest przecież karta pojazdu z wszystkimi danymi (mogę przetłumaczyć) , mam też pismo z urzędu z niemiec z VINem ,marką i dodatkowo kopią dowodu z pieczątkami itd, ale im mało.
Szlag człowieka trafia , przecież wiadomo ,że takie auta mogą się zdarzyć bo na zachodzie ktoś wyrejestrował dawno temu i nikt o tym nie pomyślał ?
Nie wiem czy zarejestrują na dowód tymczasowy - różowy
kubek1978
Nowicjusz
 
Posty: 12
Miejscowość: wygwizdów
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: NISSAN
Silnik: VG30
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1990

05 Lip 2013, 15:18

Na mój stan wiedzy - na podstawie dowodu 5dniowego nie zarejestrują,,,
Podstawą do rejestracji pojazdu jest dowód rejestracyjny...
Gdzies mi się obiło o uszy, że jak się ma zaświadczenie z Niemieckiego WK ze taki a taki pojazd był zarejestrowany blebleble - to również można zarejestrować pojazd..

Teraz to się większy problem zrobił, bo już byłeś w US i Celnym - to jak to auto zrobić na DE blachy? Dokumenty nie będą zgodne z tym co przedstawiłeś w w/w urzędach... :/
Pozdrawiam i życzę małego spalania.
furio
Początkujący
 
Posty: 53
Prawo jazdy: 11 10 1987
Auto: Peugeot 5008
Silnik: 1,6
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009

05 Lip 2013, 17:17

No właśnie ... ale znam kogoś kto poopłacał i też mu nie chcieli zarejestrować , to musiał jechać wyrobić dok. do niemiec ,później mu zarejestrowali .
Mam już dosyć tego kraju ,dziś to się zagotowałem w UK ale jeszcze pójdę po niedzieli negocjować z kierownikiem i może naczelnikiem .
W ogóle to nie ma sprecyzowanego tego pisma -zaświadczenia jak ma wyglądać , dla jednego będzie wystarczające ,a dla drugiego nie i koniec .
Niech mi pokażą jak ma wyglądać takie pismo .
Strasznie popierdzielili z tymi rejestracjami ,zamiast być lepiej to coraz gorzej .
A miałem już papiery na niego za grosze tylko chciałem drogą legalną iść i nie przerabiać VIN.

To teraz ciekawe jak opłacane mam wszystko (nie mało wyszło) ,a mi nie zarejestrują to co mam płacić OC za auto, które jest bez prawa rejestracji ? Czyli mam je zezłomować ? hahaha .
Z resztą żeby przegląd zrobić to muszę mieć próbne ,a próbnych nie wydadzą bo nie mam małego briefa.
kubek1978
Nowicjusz
 
Posty: 12
Miejscowość: wygwizdów
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: NISSAN
Silnik: VG30
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1990