To zależy od determinacji gościa, który Ci zrobił zdjęcie. Normalnym ludziom nie chce się/nie mają czasu/ na bieganie po komendach z donosami. Jeżeli trafiłeś na pieniacza lub jeśli go mocno potraktowałeś
![Smile :)]()
może Ci uprzykrzyć życie. Jeżeli odwiedzisz komendę i grzecznie się wytłumaczysz pewno skończy się pouczeniem. Chyba, że wydarzyło się tam coś jeszcze...?
![Wink ;)]()