Cześć wszystkim szukam pomocy w zakupie auta dla rodziny 2+1. Jestem dość wysoki (192 cm) obecnie męczę się jazdą mazdą 3 bk w dieslu dlatego szukam czegoś większego, tak żeby wygodnie się podróżowało i osoba siedząca za mną miała też trochę miejsca na nogi, bo obecnie jest jej ciężko jak się tam znajdzie
![Niegrzeczny :naughty:]()
. Szukam auta pakownego stąd też pewnie kombi ewentualnie liftback z miarę mocnym silnikiem benzynowym tak około 200 kucy byłoby miło i przy okazji silnik musi nadawać się do przeróbki na LPG. Jazda moja jest różna czasami więcej miasta a są miesiące że więcej trasy. Obecnie moja mazda z silnikiem 1.6 diesel przez 4 lata dawała radę ale nagonka na diesle skłania mnie do zakupy benzynki z możliwością przerobienia na gaz.
Wpadły mi w oko:
- Ford Mondeo mk4 z silnikiem 2.5t od Volvo 220 km
- Renault Laguna III z silnikiem 2.0T 205 km
Pytanie do Was, które auto będzie przyjemniejsze w eksploatacji tzn. mniej awaryjne i tańsze w serwisowaniu. Spalanie przy ewentualnym montażu lpg nie jest ważne bo gaz tani jak barszcz. Mi bardziej podoba się mondziak, 5 cylindrów ładnie brzmi ale pewnie przez to droższy w eksploatacji od laguny. W aucie przydałby się tempomat, dwustrefowa klima, dobre wyciszenie kabiny to tak podstawowo. Rocznie robię 14-20 tys. (60/40 miasto/trasa). Ewentualnie może macie jakieś inne typy. Podoba mi się też C5 ale tam silnik tylko 140 km pod lpg. Na auto mam 30 tys. Wiem, że przy sprowadzaniu z "zagramanicy" akcyza na mondziaka będzie spora.
Mam nadzieję, że wystarczy. Dzięki z góry za pomoc.
![OK :ok:]()